W sobotę rozegrano dwa spotkania skierniewickiej klasy okręgowej. W Chąśnie Olimpia pewnie wygrała z Białką 3:0, zaś w Łyszkowicach miejscowa Laktoza w ostatniej minucie spotkania straciła prowadzenie i ostatecznie zremisowała 3:3.

Spotkanie w Łyszkowicach obfitowało w sytuacje bramkowe i kibice do ostatniej minuty nie byli pewni tego jak się zakończy. W pierwszych minutach zaatakowali gospodarze, ale nic szczególnego z tego nie wynikło. Na prowadzenie wyszli przyjezdni za  sprawą… obrońcy Laktozy Wojciecha Wójcika, od którego odbiła się piłka po dośrodkowaniu stopera Olimpii Tomasza Łapina. Przed przerwą Łyszkowice zdołały się otrząsnąć i dwa razy trafił Krystian Pomykała. Najpierw po prostopadłym podaniu Ignaciuka, a potem po ładnym dośrodkowaniu Mordaka. Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli miejscowi, którzy stworzyli kilka groźnych sytuacji. Nie przełożyło to się jednak na bramki. Jeżów starał się kontatakować. Jedna  z kontr zamieniła się na bramkę. Bramkarz wybił długą piłkę, ta została przedłużona i napastnik gości z zimną krwią wykorzystał sytuację. Po tym golu Laktoza ruszyła do ataków. Najlepszy w drużynie Łyszkowic Krystian Pomykała jest faulowany w polu karnym. Sam poszkodowany wymierza sprawiedliwość i mamy 3:2. Kiedy wszyscy myśleli, że takim wynikiem zakończy się mecz następuje ostatnia akcja – rzut wolny z około 45 metrów. Zawodnik Jeżowa podchodzi do piłki. Starał się dośrodkować, piłka jednak przechodzi wszystkich i wpada do bramki. Po tym golu sędzia odgwizdał koniec spotkania.

Kolejne ligowe punkty zainkasowała Olimpia Chąśno wygrywając z Białką 3:0. Beniaminek z Białej Rawskiej liczył na kolejne punkty po ubiegłotygodniowej wygranej z Laktozą. Olimpia jednak okazałą się zaporą nie do przejścia. Do przerwy Chąśno prowadziło 1:0 po golu Przemysława Burego. W drugich 45 minutach podopieczni Roberta Nowogórskiego zdobyli kolejne dwa gole nie tracąc żadnego. Bramki zdobywali: Matuszewski i Czarnota z rzutu karnego.

10 kolejka skierniewickiej klasy okręgowej (sobotnie spotkania):
Laktoza Łyszkowice – Olimpia Jeżów 3:3
Olimpia Chąśno – Białka Biała Rawska 3:0

Autor: Tomasz Ścibor