AKTUALNOŚCI
Kiereś zadowolony z remisu

We wczorajszym spotkaniu 13. kolejki T-Mobile Ekstraklasy piłkarze PGE GKS Bełchatów zremisowali w Kielcach z Koroną 2:2. Remis goście uratowali już w doliczonym czasie gry. Poniżej publikujemy pomeczowe wypowiedzi szkoleniowców.


tomadex wszystko dla kibica

Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zdobytego punktu. Cieszę się, że zespół pokazał charakter. Wyszliśmy z wyniku 0:2 i mimo, że graliśmy w przewadze, to wcale nie było to łatwo – powiedział trener „Brunatnych” Kamil Kiereś.
W przerwie zadecydowaliśmy, że zaryzykujemy nawet kosztem nadziewania się na kontry Korony. Gospodarze mogli skarcić nas trzecią bramką, jednak mecz potoczył się po naszej myśli. Do przerwy przegrywaliśmy jednak jak najbardziej zasłużenie. Nie chcę komentować kwestii sędziowania i tego co działo się na boisku. W wielu sytuacjach było naprawdę gorąco.

Trener Leszek Ojrzyński: Straciliśmy dwa punkty. Mieliśmy w tym spotkaniu kontrolę, a mecz przypominał pojedynek z Górnikiem Zabrze. Niestety głupota jednego z moich zawodników spowodowała, że musieliśmy grać w dziesięciu. To jest drużyna. Jeśli ktoś zawini i popełni błąd, a to był duży błąd, to następni muszą pracować za niego. W przerwie zrobiliśmy zmianę. Zieliński wszedł na boisko, żeby wykorzystać swoją szybkość, bo wiedzieliśmy, że drużyna Bełchatowa ustawi się wysoko. Tak na dobrą sprawę mogło być nawet 4:0 dla nas. Mogło… Ten dzień okazał się jednak dla nas brutalny. Musimy to przełknąć i grać dalej. Miejmy nadzieję, że już nie będziemy w taki sposób tracić punktów.

Źródło: gksbelchatow.com

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments