To już pewne. Robert Kowalczyk i Przemysław Kowalski, którzy byli wypożyczeni z Widzewa Łódź wiosną nie będą już grać w barwach MKS Kutno. Kluby nie mogły dogadać się w sprawach finansowych. Dla „Miejskich” może być to poważne osłabienie, ponieważ Kowalczyk był jesienią czołowym strzelcem MKS- u.

Kutnowscy kibice najbardziej tęsknić będą za Robertem Kowalczykiem, który w rundzie jesiennej zdobył pięć goli i był czołowym strzelcem „Miejskich”. Pomocnik Przemysław Kowalski, który był dżokerem, zapamiętany zostanie jako zdobywca pięknej bramki z Mazurem Karczew, która w internecie stała się prawdziwym hitem – obejrzano ją niemal 20 tys. razy!

Niepewna przyszłość czeka Wojciecha Borowca. W przypadku obrońcy Mszczonowianki Mszczonów kością niezgody również są pieniądze. – Mszczonowianka żąda dużej sumy za ekwiwalent i między naszymi klubami są duże rozbieżności. Mam jednak wielką nadzieję, że wszystko zakończy się pozytywnie i Wojtek pozostanie z nami – mówi Kamil Socha, szkoleniowiec MKS.

Źródło: miejscy.pl