Dawid Dzięgielewski nie jest już zawodnikiem MKS. Kutnowscy działacze dogadali się z Legią Warszawa, z której zawodnik był wypożyczony, jednak „Dzięgiel” postanowił opuścić Kutno. Nowy kontrakt podpisał za to Wojciech Borowiec, który został definitywnie pozyskany z Mszczonowianki Mszczonów.
– Nie było większych problemów podczas negocjacji z Legią, jednak okazało się, że Dawid nie przyjął warunków, na jakich miałby grać w Kutnie i zaczął szukać sobie nowego klubu. Wszyscy jesteśmy zawiedzeni takim zachowaniem młodego gracza – mówi Andrzej Królak, kierownik MKS.
Zakończył się serial związany z pozyskaniem Wojtka Borowca. Działacze Mszczonowianki Mszczonów zeszli z ceny za obrońcę i zawodnik podpisał półtoraroczny kontrakt z kutnowskim klubem.
– Bardzo cieszę się z takiego obrotu sprawy, bo Wojtek to wyróżniający się zawodnik. Jego strata byłaby dla nas dużym osłabieniem – komentuje Kamil Socha, trener „Miejskich”.
Wszystko wskazuje na to, że w Kutnie pozostanie także obrońca Maciej Kowalczyk, którym interesowała się Resovia Rzeszów. Drugoligowcy nie złożyli satysfakcjonującej zarządu MKS oferty i temat transferu można uznać za zamknięty.
Źródło: miejscy.pl