Pomiędzy meczami z Lechem a Górnikiem terminarz „zafundował” ekipie PGE GKS Bełchatów aż dziesięciodniową przerwę, podczas której można by rozegrać spokojnie dwa mecze, dlatego mikrocykl został podzielony na dwie części.
Pierwsze zajęcia miały miejsce już w niedzielę, kiedy zawodnicy trenowali wieczorem na matach oraz na boisku. Dziś kadra Kamila Kieresia spotkała się na głównej płycie o godz. 10:30. Jutro giekaesiaków czeka najtrudniejszy dzień wzmożonego wysiłku podczas dwóch jednostek treningowych: o 10:30 na siłowni i 16:30 na murawie. Środa będzie wolna.
Od czwartku do niedzieli zaplanowano po jednym treningu od 10:30 oraz analizę gry rywala. Przed rywalizacją z Górnikiem nie przewidziano zgrupowania.
Od wczoraj coraz większe obciążenia treningowe nakładane są na Pawła Buzałę, który będzie do dyspozycji sztabu na poniedziałek.
Źródło: gksbelchatow.com