Piłkarze MKS Kutno (III liga łódzko- mazowiecka) przegrali we Włocławku z trzecioligowym Lechem Rypin 0:2 (0:0). W ekipie z Kutna zagrał testowany Dawid Klepczyński z KP Piaseczno. – Negocjacje są w toku. Bardzo chciałbym tego zawodnika – komentuje na gorąco Kamil Socha, trener „Miejskich”.
MKS przystąpił do spotkania w ustawieniu z trzema obrońcami, pięcioma pomocnikami i dwoma napastnikami. Między słupkami stanął Jakub Skrzypiec, a przed nim zagrali Bartosz Broniarek, Łukasz Znyk i Marcin Dopierała. W drugiej linii pojawili się na skrzydłach Michał Muszyński i testowany Dawid Klepczyński, zaś w środku ustawieni zostali Mariusz Jakubowski, kapitan Rafał Kubiak i Dariusz Lipiński. O sile ofensywnej decydować mieli Sylwester Płacheta i Michał Rosiak.
Pierwsza połowa mogła się podobać. Podopieczni Kamila Sochy grali efektowną piłkę i stworzyli sobie kilka sytuacji, po których mogły paść gole. Groźny strzał z ostrego kąta oddał Michał Rosiak, zaś Rafał Kubiak przegrał pojedynek oko w oko z golkiperem Lecha.
Zawodnicy z Rypina inicjatywę przejęli pod koniec pierwszych czterdziestu pięciu minut, jednak nie udało im się poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Jakuba Skrzypca.
– Nasza gra wyglądała bardzo dobrze. Wypadliśmy nieźle na tle silnego rywala, jakim jest Lech. Zawodnicy z Rypina mają drużynę, która z powodzeniem może występować w drugiej lidze – komentował Kamil Socha, trener „Miejskich”.
W przerwie kutnowski szkoleniowiec zdecydował się na szereg roszad. Niestety zmiennicy nie zaprezentowali się tak dobrze, jak piłkarze z podstawowego składu. Tempo gry zdecydowanie spadło, a przewaga Rypina rosła z minuty na minutę. Co gorsza, rywale wbili MKS-owi dwa gole.
Kutnianie próbowali zdobyć choćby jedną bramkę, jednak brakowało im pomysłu na grę. Nieliczną dobrą akcję przeprowadzili napastnicy Dawid Dzięgielewski i Maciej Rutkowski. jednak golkiper nie miał kłopotów z przytuleniem futbolówki do swojej piersi. Co ciekawe, „Rutek” do tej pory występował na pozycji obrońcy.
– Maciek ma predyspozycje, żeby występować w napadzie. Jest wysoki, silny i szybki. Brakuje nam klasycznej „dziewiątki” i dlatego szukam różnych rozwiązań – dodaje Kamil Socha.
Lech Rypin- MKS Kutno 2:0 (0:0)
MKS: Skrzypiec, Sokołowicz – Broniarek, Znyk, Dopierała – Muszyński, Lipiński, Kubiak, Jakubowski, Klepczyński – Płacheta, Rosiak, Przemysław Michalski, Kowalczyk, Kaczor, Dzięgielewski, Rutkowsk, Lipczyński
Źródło: miejscy.pl