AKTUALNOŚCI
Niska frekwencja na derbach?

Jak wiadomo, derby Łodzi odbędą się bez udziału kibiców Widzewa. Klub z al. Unii zapowiedział, że bilety na sektor gości sprzeda swoim fanom i dzięki temu będzie mogło ich wejść na stadion około 5,7 tys. (na więcej nie pozwala infrastruktura).


tomadex wszystko dla kibica

Wiele jednak wskazuje na to, że nawet tylu ich nie będzie, bo do tej pory ta pula biletów nie została do końca wyprzedana.

Wcześniej ŁKS zapowiadał, że sprzedaż biletów będzie prowadził tylko do soboty. Ostatecznie postanowił otworzyć kasy także w poniedziałek od godz. 11. Jednak biorąc pod uwagę, że to dzień świąteczny oraz wcześniejsze zapowiedzi, że biletów tego dnia już kupić nie będzie można, to można się domyśleć, że kto miał wejściówkę kupić, to już ją kupił. Zresztą tak, czy inaczej, wiadomo już, że te derby będą miały jedną z najmniejszych, a może nawet najmniejszą publiczność w historii.

Przed laty mecze Widzewa z ŁKS oglądały dziesiątki tysięcy kibiców. Rekordowa była publiczność w 1980 roku – 35 tysięcy. Z kolei najmniej było widzów podczas derbów w 2000 roku, przy al. Piłsudskiego – 5 tysięcy. Wtedy to był jednak komplet, a bilety rozeszły się błyskawicznie. Po prostu stadion był w przebudowie (wyłączona była trybuna pod masztami), a do tego był też sektor buforowy, bo mimo zmniejszonej pojemności, zdecydowano się wpuścić grupę kibiców ŁKS.

Źródło: widzewiak.pl

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments