To wydaje się wręcz nieprawdopodobne, a zdarzyć mogło się jedynie chyba tylko w Polsce. 96-krotny reprezentant Polski Jacek Krzynówek, którego benefis odbył się w piątek w Radomsku, nie dostał od PZPN biletów na Euro 2012.
– Jacek przez wiele lat był wspaniałym kolegą, on właściwie nigdy się nie zmienił. Cieszył się naszym ogromnym zaufaniem. Dlatego tak chętnie przyjechaliśmy tutaj aby pożegnać go na boisku – mówił po spotkaniu Jerzy Dudek.
– Nie wiem tylko dlaczego zabrakło w Radomsku panów z PZPN. Nie widziałem nigdzie Grzegorza Laty, nie było także żadnego z trenerów kadry u których grał Jacek. A przecież on swoją wieloletnią grą w reprezentacji chyba zasłużył sobie na to. Wiem również, że Jacek Krzynówek nie dostał od Polskiego Związku Piłki Nożnej biletów na mecze Euro 2012. To jest bardzo smutne i także zastanawiające. Żeby pójść do przodu z polską piłką nożną to trzeba pamiętać o takich detalach i pamiętać o wspaniałych reprezentantach Polski. Ten mecz, na którym zabrakło przedstawicieli władz PZPN pokazał jak daleko nam jeszcze do Europy – zakończył Dudek.
– Nie chciałbym tego komentować. Co mam powiedzieć? Jakieś tam starania o te bilety są. Być może je dostanę. Ja jestem całym sercem z reprezentacją i bardzo kibicuję chłopakom bo staną w czerwcu pod ogromną presją – krótko, w swoim stylu, odniósł się do tego Jacek Krzynówek.