Straty punktowe z pierwszych kolejek powoli nadrabia KS Paradyż. W 4. kolejce IV ligi główny faworyt do awansu do III ligi pokonał 3:2 Pilicę Przedbórz. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał zwłaszcza, że do przerwy gole nie padły.
Druga odsłona meczu wynagrodziła jednak kibicom pierwszą bezbramkową połowę. Już pięć minut po wznowieniu gry gospodarze objęli prowadzenie. Fantastycznym strzałem z rzutu wolnego z około 30 metrów popisał się Szymon Waga. Gospodarze poszli za ciosem i szybko strzelili drugiego gola. Podanie Łukasza Berca wykorzystał Marcin Mirecki. Pilica nie załamała się jednak i po godzinie gry strzeliła kontaktowego gola. Podanie Sebastiana Balcerka na bramkę zamienił Tomasz Wyciszkiewicz. Na tym nie koniec popisów strzeleckich obu zespołów. W 72. minucie gospodarze znów prowadzili dwiema bramkami. Drugiego swojego gola w meczu zdobył Mirecki. W doliczonym czasie gry Marek Jończyk strzałem z rzutu wolnego zdołał zmniejszyć rozmiary porażki zespołu Pilicy.
KS Paradyż – Pilica Przedbórz 3:2(0:0)
Bramki: Szymon Waga 50, Marcin Mirecki 54, 72 – Tomasz Wyciszkiewicz 60, Marek Jończyk 90+3
Autor: Przemysław Jafra
mecz ogolnie dramat ogórki z obu stron!!