Start Brzeziny zremisował z KKS Koluszki 2:2 (2:1) w spotkaniu 10. kolejki łódzkiej klasy okręgowej. Mecz był wyrównany więc podział punktów można uznać jako sprawiedliwy wynik. Bramki dla gospodarzy zdobyli Robert Szubert i Maciej Borowski.

Spotkanie zgromadziło rekordową liczbę widzów. Derbowy pojedynek oglądało prawie 600 osób. Pojawiła się spora grupa sympatyków z Koluszek. Kibice bardzo głośno dopingowali oba zespoły. Niestety nie obyło się bez ekscesów. Sędzia główny musiał przerwać widowisko sportowe, ze względu na rzucanie środków pirotechnicznych na murawę przez kibiców gości. Jeśli chodzi o sam mecz to w pierwszych minutach gospodarze zostali zepchnięci przez koluszkowian do defensywy. Start nie potrafił przeprowadzić żadnej groźnej akcji. W 18. minucie niespodziewanie Mariusza Jatczaka pokonał Mariusz Gajek. Radość gości nie trwała jednak długo. Trzy minuty później Start wyrównał. Po rzucie wolnym egzekwowanym z prawej strony boiska z około 25 metrów piłkę dośrodkowywał Robert Szubert. Futbolówka minęła niespodziewanie obrońców i tuż obok słupka wpadła do siatki całkowicie zaskakując Rafała Adamczyka.  Tuż przed przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie. W 42. minucie po wrzutce z rzutu rożnego główkował Maciej Borowski, a płka minimalnie minęła linię bramkową. Po zmianie stron mecz był wyrównany. Obie drużyny miały swoje okazje. W 83. minucie do wyrównania doprowadził Konrad Gicel.

Start Brzeziny- KKS Koluszki 2:2 (2:1)
Bramki: Robert Szubert 21, Maciej Borowski 42 – Mariusz Gajek 18, Konrad Gicel 83