Po ostatnim remisie z Wisłą Puławy 1:1 sytuacja Pelikana Łowicz w tabeli II ligi wschodniej się skomplikowała. Łowiczanie tracą do prowadzących Wisły Płock i Puszczy Niepołomice pięć punktów. Jeśli podopieczni Grzegorza Wesołowskiego chcą awansować nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów w zaległym meczu z Pogonią Siedlce.

Biało- zieloni zajmują obecnie trzecie miejsce z dorobkiem 55 punktów. Do prowadzącej dwójki Pelikan traci pięć oczek, ale ma o jedno spotkanie rozegrane mniej. Mimo wszystko każda strata punktów w kolejnych meczach będzie oddalać piłkarzy z Łowicza od I ligi. Przed podopiecznymi Grzegorza Wesołowskiego jeszcze długa droga. Pierwszym krokiem w osiągnięciu upragnionego celu jest zwycięstwo w zaległym spotkaniu z Pogonią Siedlce.

Goście środowego pojedynku w obecnym sezonie nie grają już o nic szczególnego. Pogoń dawno zapewniła sobie utrzymanie, a do lidera traci 19 punktów, więc straciła również szansę na awans. Pojedynek z Pelikanem będzie dla siedlczan jedynie walką o prestiż. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17:00.