AKTUALNOŚCI
Historia bełchatowskich spadków

Pomimo pięknej walki „Brunatni” opuszczają z honorem szeregi T-Mobile Ekstraklasy. W historii klubu ze Sportowej spadek ma miejsce po raz trzeci. To był 11. sezon GKS Bełchatów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Podczas 338. meczów giekaesiacy zdobyli okrągłą liczbę 450 punktów.


tomadex wszystko dla kibica

Złożyło się na to: 121 zwycięstw, 87 remisów i 130 porażek. Stosunek bramek to 387 – 403.  Co ciekawe – w ostatnich ośmiu sezonach, poza bełchatowskim klubem, w Ekstraklasie nieprzerwanie występowały jeszcze tylko trzy: Legia, Wisła i Lech.
Pierwszy spadek miał miejsce po sezonie 1996/97, kiedy GKS w 18-zespołowej lidze zajął 15. miejsce z 40 punktami w 34 meczach. Wtedy także nie został zdegradowany Ruch tylko dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań.
Na powrót do ówczesnej I ligi przy Sportowej czekano tylko rok, ale także pobyt na tym szczeblu potrwał jedynie sezon. Giekaesiacy zajęli 15. miejsce w 16-zespołowej lidze z dorobkiem 28 punktów w 30 spotkaniach.
Na trzeci awans w historii kibice „Brunatnych” musieli poczekać ładnych parę lat, bo aż do roku 2005. Nagrodą za tę cierpliwość było osiem sezonów w Ekstraklasie, w tym ten najpiękniejszy zakończony wicemistrzowskim tytułem. Na zakończenie tego etapu dostaliśmy niezwykły sezon z obrazem o dwóch twarzach: fatalnej pod każdym względem jesieni oraz odrodzenia i zbudowania czegoś nowego na wiosnę, która na długo pozostanie w pamięci.

Redakcja Łódzkiego Futbolu życzy bełchatowianom szybkiego powrotu do ligowej elity i takiej gry w I lidze jaką zespół Kamila Kieresia prezentował w rundzie wiosennej. Mimo tego, że nie udało się utrzymać w lidze to za grę i ambicję należą się bełchatowianom ogromne brawa.

Źródło: gksbelchatow.com

Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
11 lat temu

…ale dobrze ,ze spadli.

ŁKS1909
11 lat temu

(…)Mimo tego, że nie udało się utrzymać w lidze to za grę i ambicję należą się bełchatowianom ogromne brawa.(…) Tak przede wszystkim za jesień, była rewelacyjna.