AKTUALNOŚCI
Uhonorują Seweryna Dębowskiego

Najbliższe spotkanie Orła Nieborów z Pogonią Bełchów sędziować będzie Seweryn Dębowski. Arbiter może się poszczycić poprowadzeniem prawie tysiąca meczów na zielonej murawie. Ze względu na swoje ostatnie spotkanie otrzyma od OZPN Skierniewice pamiątkowy puchar.

gadzety kibica keeza

 

38-letni Seweryn Dębowski swoje pierwsze spotkanie jako asystent poprowadził w wieku 16 lat. – Pierwszy mecz sędziowałem w Lubochni. Byłem wtedy sędzią asystentem na linii, a sędzią głównym był Stanisław Milczarek – wspomina Dębowski.

Arbiter prowadził spotkania w różnych klasach rozgrywkowych, ale najbardziej zapamiętał pojedynki na boiskach pierwszoligowych. Zawsze swoją pracę starał się wykonywać sumiennie jak tylko potrafił. – Najwyższy szczebel rozgrywkowy jaki miałem zaszczyt sędziować to I liga. Pierwszym meczem był pojedynek w Jastrzębiu-Zdroju. Pamiętam, że przez cały mecz miałem szum w uszach i powtarzałem sobie w duchu „Patrz i czekaj”. Kolejnym pamiętnym meczem były zawody Korona Kielce – Podbeskidzie Bielsko Biała. Najbardziej pamiętnym spotkaniem jest dla mnie konfrontacja Wisły Płock z Górnikiem Zabrze. Każdy mecz był dla mnie meczem najważniejszym i zawsze starałem się sędziować jak najlepiej tylko potrafiłem. Największą radością było dla mnie to jak po meczu obie drużyny był zadowolone z dobrze przeprowadzonych zawodów – powiedział Seweryn Dębowski.

Dębowski kończy swoją pracę na boisku otwartym i przenosi się do hali, aby sędziować mecze w Ekstraklasie Futsalu. – Wybrałem futsal ponieważ na „zielonym boisku” nie jestem w stanie nic więcej osiągnąć z uwagi na swój wiek. Jestem sędzią szczebla centralnego ekstraklasy futsalu i jestem z tego tytułu bardzo usatysfakcjonowany – wyjaśnia sędzia.

Niedzielny pojedynek Orła Nieborów z Pogonią Bełchów będzie dla sędziego pożegnalnym występem. Do okrągłej liczby tysiąca spotkań zabrakło dosłownie kilku meczów. W związku z tym OZPN Skierniewice postanowił docenić pracę arbitra i po zakończeniu zawodów wręczy arbitrowi pamiątkowy puchar. – Będzie to mój pożegnalny mecz i jestem zaszczycony z tego powodu, że będę mógł połączyć awans Orła Nieborów do IV ligi ze swoim ostatnim meczem. Będzie to ukoronowanie mojej „sędziowskiej kariery” i zawieszenie gwizdka na kołku. Mam nadzieję, że swoim doświadczeniem sędziowskim będę mógł pomóc młodszym adeptom sędziowskim jako Obserwator WS Skierniewice. Chciałbym, korzystając z okazji, podziękować Zarządowi OZPN i WS Skierniewice oraz OZPN i WS Piotrków Trybunalski za możliwość funkcjonowania w strukturach sędziowskich oraz kolegom, z którymi współpracowałem przez te wszystkie lata – zakończył Seweryn Dębowski.

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments