Widzew Łódź wygrał z Koroną Kielce 2:1 (1:1) w spotkaniu 3. kolejki T- Mobile Ekstraklasy. Łodzianie po raz drugi z rzędu zdobyli komplet punktów i po raz drugi bohaterem stał się napastnik Eduards Visnjakovs, który strzelił dla Widzewa dwa gole. Poniżej prezentujemy wypowiedź trenera Radosława Mroczkowskiego.

Szkoleniowiec łodzian był bardzo zadowolony z wyniku. Zwrócił uwagę, że jego podopieczni mieli problemy w ataku pozycyjnym, a przy stracie bramki ma pretensje do piłkarzy, którzy byli blisko narożnika boiska i spowodowali faul.  – Wynik jest zadowalający. Początek był dla nas bardzo fajny. Potem widać było, że mieliśmy problemy w ataku pozycyjnym. Były momenty, że drżeliśmy. Przy utracie gola, najwięcej pretensji mam do zawodników, którzy znajdowali się przy narożniku. Konsekwencją był rzut wolny. Nie wiem, czy Maciek popełnił błąd, czy źle się ustawił – skomentował Radosław Mroczkowski.

Trener Widzewa stwierdził również, że zespół razem z Thomasem Phibelem grał pewniej. Dodatkowo klub ma dojść z czarnoskórym obrońcą do porozumienia w najbliższych dniach. – Fajnie, że Thomas znowu zagrał. Drużyna, mając w składzie Phibela, grała pewniej. Jesteśmy bliscy porozumienia z nim. Na pewno wyjaśnimy tę sprawę w najbliższych dniach – zakończył Mroczkowski.

Źródło: widzewiak.pl