W Warszawie, na neutralnym gruncie, doszło w piątek do spotkania wysłannika Malagi z przedstawicielami Widzewa, Jagiellonii oraz PZPN. Joaquin Jofre próbował przekonać do zdeponowania pieniędzy za transfer czasowy Bartłomieja Pawłowskiego w PZPN.
Według nieoficjalnych informacji, bezskutecznie. Widzew podobno był skłonny zaakceptować takie rozwiązanie. PZPN też by się zgodził pod warunkiem, że kluby byłyby w tej kwestii zgodne. Nie było natomiast zgody Jagiellonii. Spotkanie nie przyniosło żadnych efektów.
To oznacza, że Pawłowski nie zagra w meczu Malagi z Valencią. W kolejnym meczu, z FC Barceloną, ma szansę wystąpić, jeśli sprawę rozstrzygnie na poniedziałkowym posiedzeniu Komisja Ligi Ekstraklasy SA.
Źródło: widzewiak.pl