Omega Kleszczów zrehabilitowała się za porażkę z poprzedniej kolejki i na własnym boisku pokonała Broń Radom 1:0 (1:0) w meczu 10. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej. Zwycięskiego gola dla Omegi zdobył w 20. minucie Jakub Rozwandowicz.
Zwycięska bramka padła po błędzie obrońców Broni, którzy niefortunnie wybili piłkę wprost pod nogi Rozwandowicza. Zawodnik Omegi skorzystał z prezentu i Kevin McMullen musiał wyciągać piłkę z bramki. Goście najlepszą sytuację do wyrównania stworzyli sobie w 35. minucie. Paweł Wiśniewski wygrał jednak pojedynek sam na sam z Michałem Marczakiem.
W drugiej połowie niewiele działo się na placu gry. Broń próbowała zmienić niekorzystny wynik, ale Omega umiejętnie broniła jednobramkowego prowadzenia. Z wyczuciem grała defensywa na czele z Pawłem Wiśniewskim. Podopieczni Tomasza Jaworskiego po ostatnim gwizdku sędziego z Sieradza Roberta Felcenlobena mogli podnieść ręce do góry w geście triumfu. Punkty cieszą jednak bardziej niż gra, która pozostawia wiele do życzenia.
Omega Kleszczów – Broń Radom 1:0 (1:0)
Bramka: Jakub Rozwandowicz 20
Omega: Wiśniewski – Łucki, Świstak, Kabziński, Barański – Marciniak (86′ Tomesz), Szymczyk (40′ Serwaciński ż), Robaszek, Górski (69′ Czaplarski), Piotrowicz – Rozwandowicz.
Trener: Tomasz Jaworski