Nawet na kilka dni przed rozpoczęciem rundy wiosennej może zapaść ostateczna decyzja w sprawie tego czy Concordia Piotrków dokończy sezon w IV lidze łódzkiej. Udało nam się porozmawiać z prezesem Dariuszem Dzwonnikiem, który przyznał, że jest w trakcie dopinania budżetu, który pozwoliłby klubowi na dokończenie rozgrywek.

– O naszej bardzo trudnej sytuacji już mówiłem wielokrotnie i nie mam zamiaru się powtarzać. Decyzja o tym czy wystartujemy uzależniona jest od tego czy uda się zebrać prywatne pieniądze. Musimy przecież opłacić trenera, mieć pieniądze na sędziów i na wyjazdy. Od trzech lat nie mamy żadnej pomocy z miasta. Ja w przeszłości dawałem klubowi dość duże pieniądze, ale pozwalała mi na to moja sytuacja finansowa. Teraz już takiej możliwości nie ma – sam muszę ciężko zapracować na to aby utrzymać rodzinę. Wiem o tym, że niektórzy zawodnicy przygotowują się w innych klubach do rundy wiosennej. Jeśli rzeczywiście nie wystartujemy to nie zamierzamy im blokować możliwości gry – powiedział Dzwonnik.

Piotrkowski klub jako jedyny z grona czwartoligowców nie rozpoczął jeszcze przygotowań do rundy wiosennej. Kierownik Concordii Marek Markowski odwołał z tego powodu zaplanowane wcześniej mecze sparingowe.