Mechanik Radomsko przegrał z walczącą o baraże Bronią Radom 0:1 (0:1) w wyjazdowym spotkaniu 37. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej. Zespół Krzysztofa Kowalskiego mógł sprawić niespodziankę, ale zawodnikom Mechanika brakowało zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych.

Już w 6. minucie Mechanik mógł prowadzić. Tomasz Walioszczyk przegrał jednak pojedynek sam na sam z bramkarzem Broni Norbertem Wnukowskim. Dwie minuty później ta sytuacja się zemściła. Po stałym fragmencie gry Rafała Dawida pokonał głową Mikołaj Skórnicki. Stracony gol nie załamał Mechanika, który grał z Bronią momentami jak równy z równym.

W drugiej połowie zarysowała się przewaga Broni, ale dobrze spisywała się radomszczańska defensywa na czele z Rafałem Dawidem. W 88. minucie gospodarze mieli dużo szczęścia. Po zamieszaniu podbramkowym obrońcy Broni wybili futbolówkę z linii bramkowej. Chwilę później strzelał z rzutu wolnego Marcin Antczak, ale Wnukowski nie dał się zaskoczyć.

Trzeba zauważyć świetną atmosferę na trybunach stworzoną przez kibiców obu drużyn. – Przyjemnie się gra przy takim dopingu i na takim nowoczesnym stadionie jak w Radomiu. Nie przynieśliśmy wstydu i wracamy do Radomska z podniesionymi głowami – powiedział Marcin Półrola, kierownik Mechanika.

Broń Radom – Mechanik Radomsko 1:0 (1:0)
Bramka: Mikołaj Skórnicki 8

Mechanik: Dawid – Nowak ż, Frączyk, Michalski, Lewacki – Antczak, Adam Olejnik (46′ Szewczyk), Tazbir (84′ Radziejewski), Przemysław Olejnik (64′ Żak), Walioszczyk (70′ Majewski) – Kornacki.