Jutrzenka Warta wygrała z Concordią Piotrków 3:1 (0:1) w meczu 33. kolejki IV ligi łódzkiej. Dzięki tej wygranej gospodarze opuścili długo zajmowaną osiemnastą pozycję w tabeli i przedłużyli swoje nadzieje na utrzymanie w gronie czwartoligowców.
Goście przyjechali na to spotkanie zaledwie w trzynastoosobowym składzie bez kilku podstawowych zawodników. Mimo wszystko nieoczekiwanie to Concordia schodziła na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem. W 21. minucie na listę strzelców wpisał się Kamil Kowalczyk. Skuteczny ostatnio napastnik Concordii popisał się efektownym strzałem z rzutu wolnego z odległości około 30 metrów. Piłka wpadła w samo okienko bramki Jutrzenki. Takie gole określane są słowami „stadiony świata”. Po przerwie Concordia stworzyła sobie dwie sytuacje do zdobycia kolejnych bramek. Nie potrafiła ich jednak wykorzystać. Kiedy wydawało się, że druga bramka dla gości jest kwestią czasu jeden z obrońców Concordii popełnił przewinienie w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał Radosław Badowski.
– Sędzia pozwolił zawodnikowi gospodarzy na oddanie strzału w sytuacji kiedy nasz bramkarz nie stał jeszcze na linii bramkowej. Pierwszy raz z czymś takim się spotkałem. To podcięło nam skrzydła i oddaliśmy inicjatywę gospodarzom – mówił po spotkaniu Marek Markowski, kierownik Concordii.
Zepchnięci do defensywy rywale zaczęli popełniać błędy. Świetnie wykorzystali je Robert Jarecki i Krzysztof Stępiński, którzy okazali się autorami dwóch kolejnych bramek. Jutrzenka odniosła zasłużone zwycięstwo i przedłużyła swoje szanse na uniknięcie degradacji. Zespół z Warty ma już tylko jeden punkt mniej od Concordii, która jest również bardzo poważnie zagrożona spadkiem do klasy okręgowej.
Jutrzenka Warta – Concordia Piotrków 3:1 (0:1)
Bramki: Radosław Badowski 54-karny, Robert Jarecki 67, Krzysztof Stępiński 83 – Kamil Kowalczyk 21
Jutrzenka: Wojciechowski – Badowski, Pawlak, Grabowski, Kulczyński – Maraszek, Maliszewski, Nowicki (50′ Schmidt), Kaczmarek – Jarecki (89′ Młotkiewicz), Czajczyński (60′ Sajda ż).
Concordia: Bruchajzer – Zelcer, Łubowski, Mazurkiewicz, Krawczyk – Bąbol, Bezerra ż, Pietrzak, Kukułka, Jaworski – Kowalczyk.
Odrobimy już w środę z łks-em.
beda takie mecze dziwne do konca rozgrywek iv ligii
smutne jest to, co się dzieje z Concordią…