Kolejną wyjazdową porażkę zanotowali piłkarze Pelikana Łowicz. Podopieczni Macieja Bartoszka przegrali na wyjeździe ze Stalą Mielec 1:2 (1:1) w spotkaniu 33. kolejki II ligi wschodniej. Łowiczanie po szybkim objęciu prowadzenia z każdą chwilą zaczęli popełniać coraz więcej błędów i do Łowicza wrócili bez punktów.

Pelikan już w 8. minucie objął prowadzenie. Bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego popisał się Piotr Koman. Radość gości nie trwała jednak długo. Dwie minuty później wyrównującą bramkę strzelił Damian Skiba. Przed przerwą gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, ale strzały Damiana Buczyńskiego i Kamila Radulija przeleciały minimalnie obok słupka.

W drugiej odsłonie więcej do powiedzenia mieli piłkarze Stali. Pelikan nie potrafił przeprowadzić żadnej składnej akcji. W 60. minucie po ładnej wymianie podań piłkę przed polem karnym otrzymał Kamil Getinger i silnym uderzeniem pokonał Adriana Olszewskiego. W końcówce częściej przy piłce utrzymywali się gospodarze jednak nie potrafili już skutecznie zaatakować.

Stal Mielec – Pelikan Łowicz 2:1 (1:1)
Bramki: Damian Skiba 10, Krystian Getinger 60 – Piotr Koman 8

Pelikan: Olszewski – Kowalczyk, Brodecki, Dremliuk, Derbich – Wyszogrodzki (84′ Kosiorek), Koman, Bończak (71′ Pomianowski), Adamczyk – Solecki, Bojańczyk (87′ Nowak).