Prawdziwą strzelaninę w ostatnim meczu sezonu zafundowali sobie piłkarze Mechanika Radomsko. Radomszczanie w spotkaniu 38. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej rozbili na własnym boisku 4:1 (1:0) czerwoną latarnię ligi – Mazura Karczew. Drużyna z Radomska w przyszłym sezonie zagra znów w IV lidze.

Gospodarze objęli prowadzenie już w 9. minucie. Po dośrodkowaniu w pole karne przez Przemysława Olejnika piłka odbiła się od nogi Przemysława Przysowy i wpadła do bramki. Po tym samobójczym golu tempo gry wyraźnie spadło. Częściej przy piłce utrzymywali się piłkarze z Karczewa, ale nie potrafili przeprowadzić żadnej groźnej sytuacji. Worek z bramkami na dobre rozwiązał się dopiero po przerwie.

Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczął Olejnik, który pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Kolejne bramki dla Mechanika strzelili Wiktor Majewski i Przemysław Kornacki. Szkoleniowiec gospodarzy Krzysztof Kowalski zdecydował się na roszady w składzie, które znacznie wpłynęły na grę. Pojedynek się wyrównał i sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Goście zdołali odpowiedzieć jedynie honorowym trafieniem Michała Trzaskowskiego w 71. minucie.

– Żegnamy się z ligą z podniesioną głową. Pomógł doping kibiców, którzy licznie przyszli na ostatnie spotkanie. Im i zawodnikom należą się olbrzymie podziękowania za ten sezon – powiedział Marcin Półrola, kierownik Mechanika Radomsko.

Mechanik Radomsko – Mazur Karczew 4:1 (1:0)
Bramki: Przemysław Przysowa 9-samobójcza, Przemysław Olejnik 47, Wiktor Majewski 61, Przemysław Kornacki 63 – Michał Trzaskowski 71

Mechanik: Dawid – Kociuga (60′ Nowak), Radziejewski, Michalski, Dryja – Antczak (69′ Żak), Brych, Tazbir (46′ Majewski), Kornacki (75′ Kułakowski) – Walioszczyk, Przemysław Olejnik.