Co dalej z Wartą Sieradz? Z powodów zaległości finansowych wobec byłego zawodnika ostatni mecz III ligi łódzko-mazowieckiej Warta musiała oddać walkowerem. Czy wystartuje w przyszłym sezonie w III lidze? Opozycyjni radni apelują do prezydenta o przeznaczenie kolejnych pieniędzy na wsparcie. O sprawie pisze portal nasze.fm.
Radni zwołali w tej sprawie konferencję prasową. Obecni byli na niej: Mirosław Antoni Owczarek (SDS) i Paweł Osiewała (NS). Autorzy apelu zwracają się do prezydenta Jacka Walczaka o „natychmiastowe podjęcie inicjatywy i przygotowanie propozycji zmian w budżecie w oparciu o posiadane rezerwy finansowe w celu ratowania sytuacji finansowej KS Warta Sieradz„.
– Pan prezydent ma koszulkę Warty. Liczymy więc, że udowodni, iż zależy mu na tym klubie. Inaczej zarząd klubu nie będzie w stanie planować rozgrywek w ramach III ligi łódzko – mazowieckiej – mówił Mirosław Antoni Owczarek. Grupa radnych chce, by prezydent z milionowej nadwyżki przeznaczył na Wartę w ramach promocji miasta 100 tysięcy złotych.
Prezydent Jacek Walczak zabrał głos w tej sprawie na antenie Naszego Radia.
Podkreślał, że 100 tysięcy złotych dla Warty w kasie miejskiej jest, ale dopiero na 2015 rok. – Dwa razy na to samo dawać nie mogę. Inaczej zainteresuje się mną prokurator. Klub zresztą i tak ma w mieście najlepszą infrastrukturę, do dyspozycji trzy Orliki, dwa potężne boiska, do tego siedzibę za darmo – tłumaczył na radiowej antenie Jacek Walczak.
Przyszłość Warty stanęła więc pod znakiem zapytania. Najczarniejszy scenariusz zakłada zgłoszenie drużyny seniorów do klasy okręgowej.
Źródło i zdjęcie: nasze.fm
Sieradz to bogate miasto – świetne wyposażone szpitale, szkoły, fanatstycznie równe ulice i chodniki, więc można walić w piłkę ile się tylko chce miejskich pieniędzy