AKTUALNOŚCI
Kamil Kiereś: To był słaby mecz

PGE GKS Bełchatów wygrał po bramce Michała Maka w Nowym Sączu z Sandecją 1:0 (0:0) i awansował do 1/16 finału Pucharu Polski. Na pomeczowej konferencji prasowej trener bełchatowskiej drużyny Kamil Kiereś przyznał, że był to słaby mecz. Najważniejszy jest jednak awans do kolejnej rundy.

gadzety kibica keeza

 

Celem na ten mecz było awansować do kolejnej rundy Pucharu Polski. Niedawno graliśmy w 1 lidze i zdawaliśmy sobie, że to spotkanie nie będzie łatwe, że przeciwnik będzie się starał utrudnić nam zadanie. Myślę, że przez pierwsze dwadzieścia minut mieliśmy grę pod kontrolą i tą przewagę mogliśmy udokumentować rzutem karnym. Po niewykorzystanej jedenastce w spotkaniu ze Śląskiem drużyna zareagowała pozytywnie, a dzisiaj w ostatnich minutach pierwszej połowy było zupełnie inaczej. Generalnie nie było to ciekawe widowisko, był to słaby mecz. Najważniejsze, że wygraliśmy – drużyna w drugiej połowie pokazała determinację. Mieliśmy trochę kłopotów zdrowotnych, ale tego nie będę tłumaczył. Należy już zapomnieć o tym spotkaniu, przeanalizować wszystko i wrócić do poziomu jaki prezentowaliśmy w czterech pierwszych kolejkach. Jeżeli chodzi o Adriana Bastę to na rozgrzewce poczuł lekki ból w nodze i decyzja była taka, że w jego miejsce wszedł Szymon Sawala. Myślę, że nie jest to groźny uraz, ale nie mogliśmy ryzykować – powiedział szkoleniowiec PGE GKS Bełchatów.

Źródło: gksbelchatow.com

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments