Remisem 2:2 (0:1) zakończyło się spotkanie 9. kolejki Futsal Ekstraklasy pomiędzy Red Devils Chojnice a Gattą Zduńska Wola. Podopieczni Wojciecha Sopura prowadzili już 2:0, ale dali sobie strzelić dwa gole i odebrać cenne punkty. Mimo tego zduńskowolanie awansowali na drugie miejsce w ligowej tabeli.
Wszystko ze względu na potknięcia faworytów. Niespodziewanej porażki 1:3 z Pogonią Szczecin doznał również Clearex Chorzów. Punkty obrońcy tytułu Rekordowi Bielsko-Biała urwał Euromaster Głogów. Na wysokości zadania stanęła jedynie Wisła Kraków, która wygrała na wyjeździe z AZS UŚ Katowice.
Gatta po pierwszej odsłonie prowadziła po trafieniu Marcina Stanisławskiego. Tuż po wznowieniu gry na 2:0 podwyższył Mariusz Milewski. Zduńskowolanie inicjatywę rywalom oddali dopiero w dalszej części drugiej odsłony. Zabójcze ciosy przyjezdnym zadał Vadym Ivanov. Podopieczni Wojciecha Sopura nie zdołali już strzelić zwycięskiej bramki i wrócili do Zduńskiej Woli z jednym punktem.
Red Devils Chojnice – Gatta Zduńska Wola 2:2 (0:1)
Bramki: Vadym Ivanov 33, 39 – Marcin Stanisławski 14, Mariusz Milewski 28
Gatta: Słowiński – Mika, Budka, Adamski, Szymczak, Milewski, Marciniak, Szypczyński, Stanisławski, Olejniczak, Szewczyk, Krawczyk.