Gatta Active Zduńska Wola zremisowała z Wisłą Krakbet Kraków 2:2 (1:0) w najciekawszym spotkaniu 10. kolejki Ekstraklasy futsalu. Gatta prowadziła do przerwy 1:0, ale w drugiej połowie była bliska przegranej. Remis uratował Daniel Krawczyk na 36 sekund przed końcem meczu.
W pierwszej połowie liczna zgromadzona publiczność zobaczyła jednego gola. W 13. minucie Mariusz Milewski oddał potężny strzał, po którym piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki Wisły Krakbet. Lider z Krakowa do odrabiania strat rzucił się w drugiej połowie. W 26. minucie wyrównał Sebastian Wojciechowski, a pięć minut później Dariusza Słowińskiego pokonał Roman Vakhula. Przy stanie 1:2 trenerzy Gatty zdecydowali się wycofać bramkarza. Ta ryzykowna taktyka przyniosła efekt w ostatniej minucie spotkania. Daniel Krawczyk zachował się bardzo przytomnie i dobił piłkę do bramki po strzale Milewskiego. Mecz na szczycie futsalowej ekstraklasy zakończył się więc remisem.
Gatta Active Zduńska Wola – Wisła Krakbet Kraków 2:2 (1:0)
Bramki dla Gatty: Mariusz Milewski 13, Daniel Krawczyk 40
Gatta: Słowiński – Adamski, Stanisławski, Krawczyk, Olejniczak, Marciniak, Budka, Milewski, Szymczak, Szewczyk, Szypczyński.
Źródło: nasze.fm