Piłkarze RTS Widzew Łódź zremisowali na obiekcie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łowiczu z czwartoligowym Orłem Nieborów 2:2 (0:1) w swoim kolejnym meczu kontrolnym. Łodzianie wystąpili mocno rezerwowym składem i przegrywali z rywalami już 0:2, ale ostatecznie zdołali zdobyć dwie bramki i uniknąć porażki.

Podopieczni trenera Marcina Płuski wystąpili w w osłabionym składzie ze względu na to, że w sobotę udają się do Mielca na turniej, a następnie na krótki obóz przygotowawczy. Mecz w Łowiczu nie był porywający. Mało sytuacji podbramkowych i groźnych strzałów poskutkowało w pierwszej połowie tylko jednym golem. Zdobyli go piłkarze Orła, a dokładnie Roman Periżok.

W drugiej odsłonie obraz gry się zmienił. Stroną przeważającą byli zawodnicy Widzewa jednak nie potrafili przełożyć tego na zdobycz bramkową. Skuteczni byli piłkarze z Nieborowa. W 68. minucie na listę strzelców wpisał się Patryk Nasalski. Radość Orła nie trwała długo. Kilka sekund później kontaktowego gola strzelił Adrian Kralkowski. Łodzianie poszli za ciosem i na kwadrans przed końcem udało im się zdobyć wyrównującą bramkę. Uczynił to Sebastian Mucha, a rezultat do końcowego gwizdka nie uległ już zmianie.

Orzeł Nieborów – RTS Widzew Łódź 2:2 (1:0)
Bramki: Roman Periżok 42, Patryk Nasalski 68 – Adrian Kralkowski 69, Sebastian Mucha 75

RTS Widzew: I połowa:

Reszka – Wierucki, Zieleniecki, Bargieł, Dybiec – Strus, Kozieł, Bończak, Pochyba – Możdżonek – Kaczyński, II połowa: Choroś – Szuman, Saloński, Wielgus, Mucha – Pieńkowski, Stasiak, Olszewski, Sojka – Wasilewski, Kralkowski.