AKTUALNOŚCI
Justynów rozpoczął walkę o utrzymanie

Znakomicie rundę wiosenną łódzkiej klasy okręgowej rozpoczęli piłkarze LZS Justynów. Podopieczni trenera Jacka Stańdo pokonali na własnym boisku Start Brzeziny 2:0 (0:0). Gospodarze zagrali bardzo odważnie i wykorzystali błędy rywali zasłużenie sięgając po trzy punkty. Tym samym justynowianie rozpoczęli długą walkę o utrzymanie.

Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji byli goście. Start przystąpił do tego pojedynku bez czterech podstawowych graczy, których zatrzymały kartkowe pauzy. To jednak nie usprawiedliwia podopiecznych grającego trenera Marcina Olejniczaka. Przez pierwszy kwadrans gra toczyła się w środkowej strefie boiska. Dopiero w 15. minucie pierwszą groźną akcję przeprowadzili miejscowi. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Krzysztof Pawlak, a futbolówka odbiła się od poprzeczki i spadła na pole karne. Gospodarze grali bardzo pewnie w defensywie i agresywnie w ataku. W 28. minucie swoją okazję na zmianę rezultatu mieli przyjezdni. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska Dominika Jedynaka z kilku metrów do bramki nie trafił Patryk Krauze. Z biegiem czasu przewagę w posiadaniu piłki osiągnął Start jednak nic z tego nie wynikało i na przerwę obie drużyny schodziły przy bezbramkowym remisie.

Druga połowa początkowo należała do gości. Start starał się atakować skrzydłami, ale miał problemy z przedostaniem się pod pole karne rywali. Ożywienie w grze wprowadził po wejściu na boisko z ławki Jacek Bernat. Mimo to gospodarze byli bliscy objęcia prowadzenia. W 63. minucie Pawlak wypuścił na wolne pole Tomasza Wachowca, a ten oddał strzał po ziemi pod nogami obrońcy, który pewnie obronił Jarosław Rusek. W odpowiedzi na bramkę rywali uderzył Piotr Grzywacz, ale futbolówkę efektownie obronił Paweł Worotnicki. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bliski szczęścia był Bernat, którego uderzenie głową obronił golkiper. Justynowianie grali mądrze środkiem pola i szukali swoich okazji w kontrach. W 74. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Arkadiusz Siuto, a piłka przeleciała pod nogami obrońcy i wpadła tuż przy słupku do siatki. Podopieczni trenera Jacka Stańdo mogli pójść za ciosem, ale uderzenie Pawlaka świetnie obronił Rusek. W 83. minucie Krzysztof Pawlak skutecznie wykorzystał podanie z bliskiej odległości od Siuto i podwyższył na 2:0. To podcięło skrzydła brzezinianom, którzy mogli strzelić kontaktową bramkę w końcówce. Techniczny strzał Adriana Skwarki z dystansu pod poprzeczkę instynktownie obronił Worotnicki. Goście kończyli mecz w dziesiątkę po tym jak druga żółtą kartką upomniany został Piotr Grzywacz. Nie wpłynęło już to jednak na końcowy wynik i LZS Justynów sięgnął po cenne trzy punkty.

LZS Justynów – Start Brzeziny 2:0 (0:0)
Bramki: Arkadiusz Siuto 74, Krzysztof Pawlak 83

Justynów: Worotnicki – Dzięgielewski, Filipiak, Pankiewicz, Kurzawski – Siuto, Wachowiec ż, Musiał, Pawlak – Gajewski ż (90+2′ Biernacki), Bartosik (85′ Zakrzewski).

Start: Rusek ż – Jedynak ż, Olejniczak, Kaczmarek, Poździej – Kaźmierczak (76’ Ciesielski), Lindner (62’ Bernat) , Grzywacz żż cz 90’, Smuga, Krauze – Walczak (76’ Skwarka).

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments