AKTUALNOŚCI
Kibice Widzewa pluli na trenera Omegi

Mocno zdegustowany postawą kibiców Widzewa Łódź był trener Omegi Kleszczów Marcin Zimoch. Szkoleniowiec przez cały mecz był wyzywany przez ludzi stojących za ławką rezerwowych gości. Kilka razy został opluty, a wyzwiskami obsypywano również jego rodzinę. Dostało się także piłkarzom Omegi i kierownikowi.


keeza komplety sportowe

Wyjechałem z Łodzi zażenowany tym co zobaczyłem i usłyszałem. Myślałem, że jedziemy na bezpieczny teren gdzie nic nam nie grozi. Tymczasem przez cały mecz wyzywano nas od najgorszych, obrzucano niewybrednymi epitetami mnie i moich zawodników. Kilka razy zostałem opluty gdy wychodziłem z ławki aby udzielić wskazówek zawodnikom. O żadnej obronie słownej nie mogło być mowy, czuliśmy się zagrożeni. Kilka razy silnie uderzono w pleksę za ławką rezerwowych. Nie wiem co byłoby gdybyśmy urwali punkty Widzewowi, może dobrze, że ten mecz przegraliśmy. Jedno wiem i mówię to z pełną odpowiedzialnością za słowa – dla tych ludzi, którzy stali za naszą ławką rezerwowych powinien być zakaz wstępu na piłkarskie mecze – kończy szkoleniowiec.

Subskrybuj
Powiadom o

21 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
ADAM
8 lat temu

Dzicz

.
8 lat temu

Sam coś wykrzykiwał do kibica stojącego za ich ławką rezerwowych, więc czego się spodziewał? Na zawodników żadne wulgaryzmy nie leciały, co najwyżej zostali nazwani aktorami, bo padali jak muchy. Treneiro cały czas był poza ławką, więc niech nie gada, że wychodził spod daszku. Ubarwił mocno całe zajście i tyle. Przegrałeś to miej honor chłopie i siedź cicho.

8 lat temu

rdg1910….stałeś obok…pewnie byłeś jednym z tych którzy pomylili stadion z zoo…szkoda ze do momentu wyrównania kibice jechali ze swoimi zawodnikami po całości…jesteście z drużyną kiedy wygrywa a kiedy nie idzie to odwracacie głowy….to żenujące

rdg1910
8 lat temu

Stałem obok ławki cały mecz i jakoś nie widziałem wydarzeń jakie opisuje ten człowiek. Przyznaje że kilka epitetów poleciało w stronę piłkarzy z Kleszczowa i ich trenera ale to tylko i wyłącznie była reakcja na teatralne umiejętności piłkarzy Omegi. Piłka jest męskim sportem dla prawdziwych facetów a padolino „dziewczynek” z Kleszczowa po każdym kontakcie z piłkarzem Widzewa było żenujące.

Tybetańczyk
8 lat temu

Niestety ćwierćmózgi myślą, że agresją,obelgami i siłą komuś zaimponują. Wstyd dla historii klubu mieć takich „kibiców”. Dla Pana Marcina pozdrowienia, bo to miła osoba, która w życiu nie ma lekko.