Mimo momentami niezłej gry PGE GKS Bełchatów przegrał w Gdyni z miejscową Arką 1:2 (0:2) w spotkaniu 26. kolejki I ligi. Honorową bramkę dla zespołu Rafała Ulatowskiego (na zdjęciu) zdobył z rzutu karnego Patryk Rachwał. Na więcej nie gospodarze nie pozwolili i dzięki temu pozostaną na pozycji lidera zaplecza Ekstraklasy.

Jako pierwsi dogodną sytuację do zdobycia bramki stworzyli bełchatowianie. W 13. minucie groźnie strzelał Cezary Demianiuk, ale piłkę odbił bramkarz gospodarzy. Kolejne minuty należały do Arki, która coraz częściej zagrażała bramce Macieja Krakowiaka. Ostatni kwadrans pierwszej połowy przyniósł liderowi I ligi dwa gole. W 33. minucie Mateusz Szwoch wykorzystał sytuację sam na sam z Krakowiakiem, a 180 sekund później Dariusz Formella ośmieszył Lukasa Klemenza i technicznym strzałem podwyższył prowadzenie.

Prowadząc 2:0 Arka Gdynia oddała w drugiej połowie inicjatywę drużynie Rafała Ulatowskiego. Bełchatowianie w 56. minucie zdobyli kontaktowego gola. W polu karnym faulowany przez Alana był Szymon Zgarda i arbiter podyktował jedenastkę. Pewnym strzałem popisał się Patryk Rachwał. Bełchatowianie próbowali zmienić losy meczu, Rafał Ulatowski wprowadził na plac gry Hieronima Gierszewskiego i Łukasza Wrońskiego, ale nie zdołali oni zdobyć wyrównującego gola. Sytuacje do podwyższenia wyniku miała Arka. Krakowiak nie dał jednak się już więcej pokonać i mecz zakończył się zwycięstwem gdynian 2:1.

Arka Gdynia – PGE GKS Bełchatów 2:1 (2:0)
Bramka dla PGE GKS: Patryk Rachwał 56-karny

PGE GKS: Krakowiak – Klemenz, Cverna, Michalski, Kuban – Rachwał, Papikjan (75′ Wroński), Zgarda (56′ Szymorek ż), Zapalac, Demianiuk (70′ Gierszewski) – Ploj