Bardzo ważne wyjazdowe zwycięstwo odnieśli zawodnicy Gatty Zduńska Wola. Podopieczni trenera Wojciecha Sopura w spotkaniu o sześć punktów rozgromili w Bielsko-Białej miejscowy Rekord aż 7:2 (4:1). Dzięki temu zduńskowolanie powiększyli przewagę punktową nad rywalami i poczynili spory krok w kierunku tytułu Mistrza Polski.

Zaledwie czterdziestu sekund potrzebował Daniel Krawczyk, aby pokonać po raz pierwszy Michała Kałużę i dać gościom prowadzenie. Radość Gatty nie trwała jednak długo. Bardzo szybko wyrównał Radosław Polasek. Od tego momentu zarysowała się wyraźna przewaga przyjezdnych. Efektem tego były dwie bramki Krawczyka i jedna Arkadiusza Szypczyńskiego. Po zmianie stron zduńskowolanie kontrolowali przebieg gry i powiększali przewagę. Najpierw do siatki trafił Marcin Stanisławski, a później Michał Marciniak i Igor Sobalczyk. W ostatnich sekundach drugą bramkę dla Rekordu strzelił Wojciech Łysoń. Tym samym Gatta ma cztery punkty przewagi nad Pogonią Szczecin, a futsalowcy z Bielska-Białej spadli na trzecią lokatę.

Rekord Bielsko-Biała – Gatta Zduńska Wola 2:7 (1:4)
Bramki: Radosław Polasek 2, Wojciech Łysoń 40 – Daniel Krawczyk 1, 6, 11, Arkadiusz Szypczyński 9, Marcin Stanisławski 34, Michał Marciniak 37, Igor Sobalczyk 39

Gatta: Dariusz Słowiński – Marcin Stanisławski, Mateusz Olczak, Emil Młynarczyk, Daniel Krawczyk, Igor Sobalczyk, Michał Klaus, Michał Marciniak, Mariusz Milewski, Michał Szymczak, Adam Miłosiński, Arkadiusz Szypczyński.