AKTUALNOŚCI
Marcin Płuska: Uciekamy rywalom

Piłkarze RTS Widzew Łódź, ze względu na zawirowania związane z obiektem SMS Łódź, w ciągu pięciu dni w Głownie wywalczyli sześć punktów. Po wyjazdowym meczu ze Stalą łodzianie tym razem w roli gospodarza pokonali LKS Rosanów 3:0. Tym samym lider rozgrywek odskoczył od rywali o czym po meczu mówił trener Marcin Płuska. Poniżej prezentujemy wypowiedzi obu szkoleniowców.


 

Marcin Płuska, trener RTS Widzew Łódź: – Od pierwszych minut ruszyliśmy do przodu i fragmenty te wyglądały w naszym wykonaniu bardzo dobrze. Realizowaliśmy to, co sobie założyliśmy przed meczem. Były też gorsze momenty, w którym mieliśmy przestój, a Rosanów wychodził spod naszego pressingu, stwarzając zagrożenie pod naszą bramką. Udało się to skorygować jeszcze w pierwszej połowie i stąd efekt w postaci trzech bramek. Na drugą połowę wyszliśmy z założeniem, by jak najdłużej utrzymywać się przy piłce. Zabrakło nam ciągu na bramkę i chęci strzelenia kolejnych goli. Jesteśmy jednak zadowoleni z wyniku. Najważniejsze są trzy punkty, kolejna wygrana i to, że uciekamy rywalom.

Krzysztof Wojtczak, trener LKS Rosanów: – Przegraliśmy 3:0, co tu dużo mówić. Jeżeli chodzi o samo spotkanie z Widzewem, to nie przyjechaliśmy tu jako faworyci. Przyjechaliśmy chociażby po jeden punkt. Nie udało się, a wynik był już ustalony po pierwszych 45 minutach. Straciliśmy trzy gole w siedem minut. W taki sposób nie da się wygrać. Widzew wygrał zasłużenie. W drugiej połowie prezentowaliśmy się trochę lepiej, jeśli chodzi o defensywę. Gratuluję trenerowi Płusce wygranej i życzę awansu.

Źródło: widzewlodz.pl

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments