Mimo, że RTS Widzew Łódź nie zapewnił sobie jeszcze wygranej w końcowej tabeli IV ligi łódzkiej to może już szykować się do gry na wyższym szczeblu rozgrywkowym. Nawet jeśli łodzianie zostaliby wyprzedzeni przez KS Paradyż to i tak nie zmieni to faktu, że w przyszłym sezonie zagrają w nowej III lidze.
W Paradyżu działacze nie ukrywają bowiem, że nie są zainteresowani grą w III lidze. Dwukrotnie już, we wcześniejszych latach, rezygnowali z awansu i teraz również tak postąpiliby gdyby wygrali IV ligę łódzką. Działacze KS Paradyż oraz szkoleniowiec Zbigniew Podsiebierski mocno stąpają po ziemi i doskonale wiedzą, że gra w III lidze wymagałaby zdecydowanego zwiększenia budżetu jak i poważnych zmian kadrowych. Tak więc Widzew Łódź gra już właściwie tylko o prestiżową wygraną w IV lidze łódzkiej. Ma pięć punktów przewagi nad Paradyżem i zwycięstwo w końcowej tabeli może zapewnić sobie już w środę w Strykowie. Pod warunkiem jednak, że wygra mecz ze Zjednoczonymi, a KS Paradyż zgubi punkty.
Druga strona na ełksie to net hoolsi. Wiec odpowiadam – aeaoooo ŁKS gol 😀
do kibic: głupi komentarz …
druga strona odpowiada-sorry łks ,zapomnialem że u was drugiej strony nie ma!!!!!!