Niesamowita metamorfoza Lechii Tomaszów Mazowiecki. Zespół, który w środę przegrał ćwierćfinał wojewódzkiego Pucharu Polski z Włókniarzem Zelów, po zaledwie kilkudziesięciu godzinach zagrał jak z nut. Podopieczni Bogdana Jóźwiaka pewnie pokonali w Ząbkach drugi garnitur Legii Warszawa 3:0 (1:0). To najlepszy mecz Lechii od wielu tygodni, jak nie miesięcy.

Do tej pory postawa tomaszowskiej drużyny była największym rozczarowaniem rundy wiosennej III ligi. Słaba gra Lechii wymusiła zmianę na stanowisku trenera. Grzegorza Dziubka zastąpił Bogdan Jóźwiak. Nie wiadomo czy nastąpił efekt tzw. nowej miotły, faktem jest jednak to, że Lechia zdobyła w dwóch wyjazdowych meczach 4 punkty. Zremisowała w Łowiczu z Pelikanem 1:1, a w spotkaniu 25. kolejki III ligi (grupa I) nie dała szans rezerwom mistrza Polski, wygrywając w Ząbkach pewnie 3:0.

Dwie kontuzje spowodowały w pierwszej połowie dwie wymuszone zmiany w składzie Lechii. Druga z nich była prawdziwym wejściem smoka. Adam Gołuński przywitał się w najlepszy możliwy sposób. Otrzymał piłkę na piąty metr i huknął nie do obrony. Do przerwy było 1:0 dla tomaszowian.

Po zmianie stron Lechia nastawiła się na grę z kontry, a ataki Legii II były nieporadne i w zdecydowany sposób rozbijali je defensorzy gości. W końcówce Lechia przypieczętowała wygraną. W 85. minucie do piłki odbitej przez bramkarza doskoczył Kamil Szymczak i podwyższył na 2:0, a wynik spotkania ustalił strzałem z dystansu Wiktor Żytek.

Legia II Warszawa – Lechia Tomaszów 0:3 (0:1)
Bramki: Adam Gołuński 37, Kamil Szymczak 85, Wiktor Żytek 90

Lechia: Grejber – Klaudiusz Król, Magdoń, Cyran, Widejko – Bocian, Żytek, Szymczak (87′ Gawron), Kolasa (36′ Gołuński), Mirecki – Rozwandowicz (29′ Jardel Muniz Cruz)

Na podstawie relacji live ze strony internetowej: lechia1923.pl