Piłkarze Warty Sieradz najwyraźniej myślą już o kolejnym sezonie. W spotkaniu 36. kolejki IV ligi łódzkiej sieradzanie przegrali wyraźnie z walczącą o ligowy byt Ceramiką Opoczno 1:3 (0:3). Gospodarze przystąpili do spotkania z dużą determinacją i już po 20 minutach prowadzili 3:0. Wartę stać było jedynie na honorowe trafienie Macieja Łabędzkiego.
Dzięki dobremu finiszowi zespół z Opoczna zapewnił sobie utrzymanie w IV lidze łódzkiej. Kilka dni temu wygrał zaległy mecz z RKS Mechanikiem Radomsko, a w sobotę pewnie pokonał Wartę Sieradz. W 4. minucie prowadzenie dał opocznianom Kacper Rakowski, na 2:0 podwyższył Łukasz Grzybek, a w 20. minucie trzeciego gola strzelił Dawid Stańdo. Warta przypominała boksera po ciężkim ciosie. Otrząsnęła się jednak i w drugiej połowie zdobyła honorowego gola. Mateusza Dekę pokonał Maciej Łabędzki.
Ceramika Opoczno – Warta Sieradz 3:1 (3:0)
Bramki: Kacper Rakowski 4, Łukasz Grzybek 13, Dawid Stańdo 20 – Maciej Łabędzki 52
Ceramika: Deka – Milczarek, Dutkiewicz, Matysiak, Pyzia – Prusek, Wijata ż, Gambka, Grzybek (65′ Wiktorowicz) – Stańdo (78′ Szczegielniak), Rakowski (60′ Kowalczyk)
Warta Sieradz: Wlazłowski – Swędrowski ż, Mitek ż, Klepacz ż, Pawlak – Piotr Kobierski, Kacela (60′ Szyc), Płaneta, Narożnik (78′ Pluta) – Zawodziński, Łabędzki
Idąc Waszym tropem to ŁKS nie miałby szans na awans….. A tu tak naprawde moze zależeć tylko od tego czy Piotrków będzie chcial sie godnie pożegnać z 4 liga. Widzę ze w Kutnie zagrają głównie juniorzy wiec Rzgów powinien dać radę a co się stanie w ostatniej kolejce miedzy Rzgowem i Ceramika to nikt nie wie…. Oczywiście szanse małe…. Ale niewiele mniejsze od tych ŁKS….a wam po prostu głupio sie przyznać do błędu.