Omega Kleszczów pnie się w górę tabeli. Zespół Marcina Zimocha wygrał czwarty z rzędu ligowy mecz. Przed własną publicznością pokonał drużynę Orkana Buczek 2:1 (1:1). Bramki dla Omegi zdobyli bracia Kowalscy – Paweł i Krzysztof. Odpowiedział trafieniem z rzutu karnego Piotr Burski – najskuteczniejszy piłkarz IV ligi łódzkiej.
W pierwszych minutach niewiele działo się na placu gry. Obie drużyny skupiły się na blokowaniu dostępu do własnej bramki niż akcjach ofensywnych. W 21. minucie Michał Konecki ograł kilku zawodników Orkana, ale w ostatniej chwili wybili mu piłkę obrońcy. Pięć minut później w dogodnej sytuacji piłkę nad poprzeczką przeniósł Paweł Kowalski. W 33. minucie soczystym uderzeniem z wolnego popisał się Krzysztof Kowalski, ale Michał Chachuła wybił piłkę przed siebie. Wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, ale do Omegi uśmiechnęło się szczęście. Po strzale Michała Koneckiego piłka trafiła w rękę Damiana Dwornika, a Dawid Grzelak z Sieradza podyktował rzut karny. Jedenastkę zamienił na bramkę Paweł Kowalski. Pięć minut analogiczna sytuacja pod bramką gospodarzy. Z rzutu karnego nie pomylił się Piotr Burski.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli podopieczni Jacka Berensztajna. Już chwilę po wznowieniu groźnie uderzał Łukasz Serafinowicz, ale Paweł Wiśniewski nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi dwójkowa akcja braci Kowalskich. Strzał Pawła obronił Michał Chachuła, ale przy dobitce Krzysztofa był już bezradny. W 83. minucie mogło być po meczu. Z rzutu wolnego przymierzył Paweł Kowalski, ale piłka uderzyła w słupek. Chwilę później przed szansą stanął Łukasz Matuszczyk. Mocno strzelił z wolnego, ale w środek bramki i Wiśniewski złapał piłkę. To nie koniec emocji. W 88. minucie rzut karny dla Omegi. Michał Chachuła obronił strzał Pawła Kowalskiego. Do końca nic się już nie zmieniło i Omega wygrała czwarty mecz z rzędu.
Omega Kleszczów – Orkan Buczek 2:1 (1:1)
Bramki: Paweł Kowalski 39-karny, Krzysztof Kowalski 56 – Piotr Burski 44-karny
Omega: Paweł Wiśniewski – Mateusz Roczek, Grzywiński, Pałyska ż, Lesiakowski (80′ Berg) – Belica ż, Paweł Kowalski ż, Niedbała, Barański – Konecki (64′ Grabowski), Krzysztof Kowalski (87′ Tomesz)
Orkan: Chachuła – Faryś (69′ Gołuch), Matuszczyk, Dolot (82′ Liśkiewicz), Królikowski – Konieczny (72′ Kępniak), Dwornik ż, Serafinowicz (75′ Majda), Staszczyk, Miedwiediew – Burski ż
Sędziował: Dawid Grzelak (Sieradz).
Jak pamiętam zawsze Kleszczów słynął z wiernych kibiców:( .Byłem tam parę razy i tak jak wspomina Kamil można policzyć kibiców na jednej dłoni.Jeżeli chodzi o wzmocnienia myślę,że trochę jest niezdrowa atmosfera bo można było wstawić dwóch góra trzech zawodników a wyniki mogły być lepsze bo zgranie zespołu to też parę punktów.A jeżeli chodzi o te zespoły z dołu tabeli to skończyła się kasa,albo bogatsi podkupili lepszych i jest jak jest,a swoją drogą nigdy nie wystawił bym takiej drużyny będąc prezesem jak Zjednoczeni bo szkoda tych młodych chłopców.
Jaki to zimny kubeł jak przegrywają jedna bramka a tydzien temu omega wygrywa na wyjeździe ze Strykowem 4:1 brawo beniaminek z buczku ,zazdroszczę wam tylu kibiców, bo u nas wczoraj w kleszczowie było nas dokładnie 9 kibiców oczywiście z buczku więcej
Stortsmen Buczek się odmienia. Co do transferów to gdyby ich nie bylo orkan nie miałby 10 pkt tylko dzielił los zawiszy, pilicy, czy zjednoczonych. Dla mnie w pierwszym sezonie pierwsza 8 jest realna.
Wreszcie kubel zimnej wody dla Buczka:)
Szkoda trochę Orkana ,ale jest sam sobie winien(zarząd) pościągali nowych teoretycznie lepszych (płacą im więcej kasy) zawodników no i kamieni kupa.A do tego nie zyskali sobie sympati dzięki swoim pseudo kibicom.Ich cytaty jak to oni będą ligą rządzić i jaki to Orkan jest super i wójt na wszystko daje i nie pluję jadem.Pozdrawiam