AKTUALNOŚCI
Remis Gatty ze Słonecznym Stokiem

Tradycji stało się zadość. Piłkarze Gatty Active Zduńska Wola nigdy nie przegrali meczu inaugurującego sezon w Ekstraklasie futsalu. W piątkowy wieczór podopieczni trenerów Wojciecha Sopura i Marcina Stanisławskiego zremisowali w Białymstoku z beniaminkiem, drużyną Słonecznego Stoku 5:5 (4:3).

Miejscowi rozpoczęli mecz niczym z bajki, Już w 1. minucie objęli prowadzenie. Gatta błyskawicznie wyrównała. Już w 3. minucie goście wyszli na prowadzenie, po strzale Marcina Stanisławskiego. Następnie miejscowi strzelili dwa gole – najpierw Dariusza Słowińskiego pokonał Marcin Firańczyk, a potem Damian Grabowski. Minutę przed końcem pierwszej połowy Słoneczny Stok prowadził już 4:2. Mateusz Łukasiewicz trafił do siatki Gatty. W ostatniej minucie pierwszej połowy jeden z zawodników gospodarzy zagrał piłkę ręką i sędzia podyktował rzut karny dla Gatty. Jego pewnym egzekutorem okazał się Michał Szymczak.

Pięć minut przed końcem padły dwa gole dla gości. Najpierw kapitalnym uderzeniem pod poprzeczkę popisał się Michał Marciniak, a potem skutecznym strzałem w długi róg błysnął Daniel Krawczyk. Miejscowi wyrównali w ostatniej akcji meczu. Gola, strzałem z najbliższej odległości, strzelił Marcin Firańczyk.

MOKS Słoneczny Stok Białystok – Gatta Active Zduńska Wola 5:5 (4:3)
Bramki: Michał Firańczyk 1, Marcin Firańczyk 9, 40, Damian Grabowski 9, Mateusz Łukasiewicz 19 – Mariusz Milewski 2, Marcin Stanisławski 3, Michał Szymczak 20 – karny, Michał Marciniak 35, Daniel Krawczyk 36

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments