Nie było niespodzianki w Sieradzu. W spotkaniu 20. kolejki III ligi (grupa I) RTS Widzew Łódź pewnie zainkasował trzy punkty w Sieradzu. Miejscowa Warta, która walczy o utrzymanie w III lidze, próbowała przeciwstawić się głównemu faworytowi do awansu, ale łodzianie od pierwszych minut uzyskali zdecydowaną przewagę.

Już w 6. minucie wynik spotkania otworzył Dario Kristo, który pewnym strzałem pokonał eks-widzewiaka Macieja Mielcarza. Bramkarz Warty popisał się kilkoma udanymi interwencjami i właściwie dzięki jego dobrej postawie sieradzanie zeszli do szatni z jednobramkowym deficytem.

Tuż po zmianie stron losy meczu właściwie się rozstrzygnęły. Robert Demjan pokazał, że w III lidze nie ma większych problemów ze zdobywaniem bramek. Wykorzystał dogranie piłki przez Marka Zuziaka i podwyższył prowadzenie. Po strzeleniu tego gola zespół Franciszka Smudy zwolnił tempo. Widać było, że łodzianie kontrolują grę, a ataki Warty z łatwością rozbijała widzewska defensywa. W końcówce łodzianie kilka razy zagrozili jeszcze bramce Warty, ale Mielcarz nie dał już się pokonać. Doświadczony bramkarz był zdecydowanie najlepszym graczem gospodarzy, ale do jego poziomu nie dostosowali się pozostali gracze z Sieradza.

Warta Sieradz – RTS Widzew Łódź 0:2 (0:1)
Bramka: Kristo 6, Robert Demjan 48

Warta: Mielcarz – Pawlak, Klepczak, Bany, Bartłoszewski ż – Sitarz, Płaneta (59′ Mitek), Zawodziński (71′ Kacela ż), Nowacki, Patora – Kobierski (59′ Idzikowski)

RTS Widzew: Wolański – Miller, Kostkowski ż, Zieleniecki, Pigiel – Michalski (61′ Mąka), Kazimierowicz ż, Kristo, Zuziak (77′ Przybylski) – Demjan, Stanek (61′ Pieńkowski)

Sędziował: Patryk Adamczyk