Pogoń Zduńska Wola mogła w niedzielne popołudnie właściwie przypieczętować awans do IV ligi łódzkiej. Gdyby zespół Marcina Olejniczaka wygrał z Jutrzenką Warta to powoli mógłby się przygotowywać do gry w wyższej klasie rozgrywkowej. Jutrzenka jednak miała świadomość, że to dla niej mecz ostatniej szansy i wywiozła z gorącego terenu trzy punkty.
Już do przerwy drużyna Michała Łochowskiego prowadziła 1:0 po trafieniu Macieja Dudka. W drugiej połowie ten sam piłkarz podwyższył na 2:0, a w końcówce wynik, strzałem z rzutu karnego, ustalił Robert Jarecki.
Na dziewięć kolejek przed końcem sytuacja w tabeli jest bardzo ciekawa. Prowadzi Pogoń, ale ma już tylko cztery punkty przewagi nad lokalnym rywalem MKS. Trzecia jest Jutrzenka ze stratą pięciu punktów. A w nadchodzącej kolejce kibiców w Zduńskiej Woli czeka prawdziwy szlagier. MKS zmierzy się z Pogonią. Trzeba przyznać, że w tym meczu każdy wynik jest możliwy. Początek spotkania zaplanowano w środę (2 maja) o 17:00. W Warcie Jutrzenka podejmie natomiast Czarnych Rząśnia. W tym meczu również zapowiadają się duże emocje.
Do MKS. CI zawodnicy w każdym klubie w regionie maja pewne granie np Kaleta Olejniczak Swedrowski Krymarys Konieczny i tyle… każdy z nich grał w piłkę…
Po tym całym zamieszaniu w Dworszowicach przed meczem i po jego zakończeniu wstydzić to się powinni, ale gospodarze.
Do jaki. Historia nie gra nazwiska też co Pogoń ma za skład? nie wiesz to ci powiem skład drewna i papy . Zawodników, których nie chciały inne klubu bo są za słabi. A w MKS ie chłopaki z przyszłością.
Też stawiam na Pogoń,ale mam nadzieję,ze nie będzie to awans wywalczony 5 kolejek przed końcem. Chciałbym żeby trwało to do ostaniej kolejki;]