W 2016 roku Orzeł Nieborów spadł z IV ligi łódzkiej. W najbliższą niedzielę (2 czerwca) nieborowianie mogą jednak powrócić na ten szczebel rozgrywkowy. Na cztery kolejki przed końcem sezonu mają osiem punktów przewagi. Jeśli więc pokonają lub zremisują na wyjeździe ze Zrywem Wygoda, a zajmująca drugie miejsce Olimpia Chąśno przegra u siebie z Victorią Bielawy, to mogą otwierać szampany.

Warto też przypomnieć, że gdyby o awansie decydował bilans bezpośrednich meczów Orła z Olimpią, to jest on korzystny dla tej pierwszej drużyny. W pierwszej części sezonu Orzeł triumfował 2:1, a w rewanżu był remis 1:1. Przy okazji informujemy, że nierozegrany mecz 26. kolejki skierniewickiej klasy okręgowej pomiędzy Juvenią Wysokienice, a GLKS Wołucza odbędzie się 12 czerwca.