Mimo dwukrotnego prowadzenia ŁKS Łódź przegrał w niedzielę z Legią Warszawa 2:3 (1:0) mecz 6. kolejki PKO Ekstraklasy. Dla drużyny trenera Kazimierza Moskala to czwarta porażka z rzędu. Szkoleniowiec łódzkiej drużyny na pomeczowej konferencji prasowej zastanawiał się dlaczego jego zespół przegrywa mecz za meczem. Poniżej jego wypowiedź.
– Nie możemy przegrywać takich meczów. Jest dla mnie niezrozumiałe, że tak to przegrywamy. Patrzyłem na nas i na Raków, który też gra ładnie, a przegrał z Lechem w sobotę. Nie wiem, brakuje nam cwaniactwa, a może wyrachowania? Może stąd biorą się kłopoty ze zbieraniem punktów? Zdawaliśmy sobie sprawę z trudnego terminarza, ale nie ma dla nas żadnego usprawiedliwienia, nie możemy przegrywać w taki sposób. Ja wiem, że stać ten zespół na dobrą, skuteczną grę. W czterech ostatnich spotkaniach zdobyliśmy zero punktów. Każda porażka to ziarno niepewności, które się pojawia i człowiek się zastanawia, co może zrobić i co zmienić. Jedyne wyjście to praca, praca i jeszcze raz praca. W sporcie zawsze jest potrzebne też szczęście, ale jeśli będziemy to rozpatrywać tylko w kategoriach szczęścia, to na cholerę nam ta praca – powiedział Moskal.
Trudny terminarz? Kazimierzu serio? Dla wszystkich terminarz jest taki sam. Dopiero teraz po 4 meczach w dooope zacznie się dla ŁKS-u trudny terminarz, bo każdy mecz będzie o być albo nie być. Pytam co z tego, że ŁKS ładnie gra? To nie łyżwiarstwo figurowe. Po prostu są słabi i niedoświadczeni grajkowie i tyle. Albo są pieniądze na konkretne wzmocnienia tej drużyny, albo jak zwykle ŁKS będzie się pałętał w okolicach miejsc grających o nic albo o utrzymanie.