Prowadzona przez trenera Rafała Smalca trzecioligowa Unia Skierniewice gra wiosną bezbłędnie. W trzech meczach zdobyła komplet punktów i plasuje się w czołówce grupy pierwszej. W sobotę pokonała na swoim boisku KS Sand-Bus Kutno 2:1 (2:0), który z kolei wiosną zdobył tylko cztery oczka i będzie walczył w grupie spadkowej o uniknięcie degradacji do IV  ligi.

Mecz rozpoczął się dla gospodarzy wybornie, bo już w 9. minucie prowadzili 2:0. Najpierw bramkarza KS pokonał Hubert Berłowski, a potem Dawid Dzięgielewski. Zszokowani goście długo nie potrafili złapać właściwego rytmu i pod koniec pierwszej połowy mogli przegrywać 0:3, ale Patryk Wolański kapitalnie obronił strzał Pawła Czarneckiego.

W 60 minucie Jakub Świątek zdobył jednak bramkę dla przyjezdnych, którzy wraz z upływem minut robili wszystko aby doprowadzić do remisu i narażali się na kontry Unii. Znakomitą sytuację na gola zmarnował między innymi Dawid Dzięgielewski. W drużynie z Kutna nie wystąpił z powodu kontuzji były reprezentant Polski Łukasz Broź.

Unia Skierniewice – KS Sand-Bus Kutno 2:1 (2:0)
Bramki: Hubert Berłowski 7, Dawid Dzięgielewski 9 – Jakub Świątek 60

Unia: Brudnicki – Makuch (75′ Wilanowski), Dudziński, Czarnecki, Stępień – Kowalczyk, Łojszczyk, Dzięgielewski, Pieńkowski (80′ Kudriawcew) – Berłowski (60′ Kłąb), Karasek.

KS: Wolański – Wielgus, Kowalczyk, Szarpak, Szczytniewski (40′ Sobczak) – Kralkowski (83′ Michalak), Kasperkiewicz, Bujalski (83′ Dąbrowski), Dynel (65′ Kacela) – Marcioch (60′ Mateusz Broź), Świątek.