Jeden punkt w dwóch meczach grupy spadkowej, to dorobek trzecioligowców z RKS Radomsko. W sobotnie popołudnie podopieczni trenera Roberta Szwarca zremisowali w Zambrowie z tamtejszą Olimpią 1:1, choć do przerwy prowadzili 1:0. Radomszczanie mają na koncie 30 punktów i nie mogą być pewni ligowego bytu.
Goście byli faworytem potyczki w Zambrowie z Olimpią, która jedną nogą jest już w IV lidze. RKS posiadał w pierwszej połowie przewagę, ale grał nieskutecznie. Dopiero tuż przed przerwą Mateusz Szela pokonał bramkarza miejscowych.
Już pierwsza akcja Olimpii po zmianie stron przyniosła wyrównanie. Gola strzelił Przemysław Jastrzębski. Radomszczanie mieli jeszcze dużo czasu na zdobycie zwycięskiej bramki, lecz nic z tego nie wyszło. Pozostał natomiast niedosyt.
Olimpia Zambrów – RKS Radomsko 1:1 (0:1)
Bramki: Przemysław Jastrzębski 46 – Mateusz Szela 44
RKS: Podleśny – Kruppa, Głowiński (69′ Machaj), Szela (83′ Kasperczyk), Babul – Basiuk, Augustyn, Ziółkowski, Kolasa (46′ Miśkowiec) – Pawłowski (59′ Bocian), Śmigielski
Może się mylę, ale sądzę, że ta drużyna iskry nie ma i trudno przypuścić aby to się zmieniło. Piłkarze nie trenują w naszym mieście, nie są stąd i nie mają żadnego kontaktu z kibicami. Pamiętacie jakie były tematy gdy przegraliśmy z Polonią u nas? Teraz jest jak jest. Przyjadą, pograją i pojadą. Najwyżej za kilka miesięcy ich tutaj nie będzie. Nawet nie ma się przed kim wstydzić, wszak kibiców nie ma na stadionie…
Tak ciężko biegali całą zimę po lasach, że teraz grają na chodzonego. W tej drużynie nic nie funkcjonuje. Jest to zlepek przypadkowych ludzi. Czy zarząd tego nie widzi? No ale jak się robi zimą 17 „transferów” to zgranie prędzej czy później przyjdzie, ale w 4 lidze.. W każdym bądź razie jak to mawiają w Radomsku „Dajcie szansę tej drużynie, jeszcze da Wam dużo radości”
Czekamy na komentarz od trenerów rapu Radomska
Ale dobra niech pracuje dalej Rzymu się buduje w jeden dzień