RKS Radomsko dryfuje do IV ligi łódzkiej – co jeszcze niedawno wydawało być się praktycznie niemożliwe. Przed rozpoczęciem tegorocznego grania mówiło się bowiem głośno o tym, że RKS spróbuje powalczyć o czołową ósemkę pod wodzą nowego trenera Roberta Szwarca. Sztuka ta się jednak nie udała, a radomszczański zespół ostatnio gra fatalnie.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w klubie w sobotni wieczór trwały długie dyskusje nad tym co dalej. Rozpatrywano różne opcje wraz ze zmianą trenera i to już od najbliższego meczu. Problem z tym, że obecny szkoleniowiec przyszedł do RKS z kilkoma swoimi zawodnikami ściągniętymi z Lidera Włocławek.
Jedno jest pewne – nie tak to miało wyglądać, a radomszczański klub musi zacząć grać i zdobywać punkty. W przeciwnym razie w przyszłym sezonie nikt nie będzie mówił o awansie do II ligi, ale o tym jak spróbować powalczyć o powrót do III ligi.
Jeśli wymienia się zawodników aspirujących do gry w 2 lidze na zawodników z 4 ligii to co tutaj się łudzić, że będzie lepiej xD
MIELCZAREK DO DYMISJI RAZ K….!!
No a z brysia w loży VIP się śmiali ci nasi lokalni watażki klapciu i papuga że huj…się zna i trzeba mówić co ma robić no to już Kubciu za telefon w przerwie i rób takie i takie zmiany. Dziennikarzyna jakiś sezon w menegera wygrał i wydaje mu się że na piłce się zna a klapciu w turnieju na bramce za słupa robił i cieszy się że Krzynowka na oczy zobaczył i ten go stracił jak pachołka i opowiada co on w piłce nie narobił..
Dobrze ze trener Bryś jesiena zrobił punkty, to jeszcze można mysles o utrzymaniu.
Jak.klubem zarządzają gołębiarze to czego się spodziewasz. Chłop na przyuczenie zawodowe chodził bo zawodówka była za ciężka dla niego a teraz biznesmena udaje .