AKTUALNOŚCI
Nie potrafili wykorzystać przewagi

GKS Bełchatów przegrał z Radomiakiem Radom 0:1 (0:0) w spotkaniu 31. kolejki I ligi i jeszcze pogorszyli swoją sytuację. Na trzy kolejki przed końcem nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli, a ich strata do Zagłębia Sosnowiec może się jeszcze powiększyć. Mecz rozpoczął się z godzinnym opóźnieniem, a cała piłkarska Polska pasjonowała się walką strażaków z pożarem masztu oświetleniowego.


keeza komplety sportowe

Nie była to najlepsza, co trzeba przyznać, promocja GIEKSA Areny. Przed meczem trener i zawodnicy GKS zapewniali, że w obecności własnych kibiców zrobią wszystko, by urwać punkty Radomiakowi. To goście jednak od pierwszej minuty przejęli inicjatywę i pod bramką Daniela Niźnika dochodziło do gorących spięć. W 21. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Felipe Nascimento. Nie przełożyło się to jednak na obraz gry. Nadal przewagę mieli piłkarze Radomiaka. Dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy goście domagali się rzutu karnego za zagranie ręką w polu karnym. Głośno protestujący trener przyjezdnych Dariusz Banasik odesłany został na trybuny, a do końca tej odsłony nic godnego uwagi się już nie wydarzyło.

Po zmianie stron Radomiak nadal kontynuował swoją dobrą grę i już cztery minuty po przerwie cieszył się z bramki. Ładną akcję wykończył skutecznym strzałem Meik Karwot. Radomianie, po strzelonej bramce, cofnęli się, ale starali się utrzymywać piłkę jak najdalej od własnej bramki. Trener GKS Marcin Węglewski próbował zmienić losy meczu zmianami, ale nowi zawodnicy nie byli w stanie przebić się pod bramkę Mateusza Kochalskiego. W 78. minucie Radomiak powinien prowadzić 2:0. Strzał Mateusza Radeckiego w ofiarny sposób zablokował Mariusz Magiera. Po ostatnim gwizdku Jacka Małyszka Brunatni schodzili z placu gry ze zwieszonymi głowami. Ich szansa na utrzymanie w lidze znacznie zmalała i pozostaje im trzymać kciuki za GKS Jastrzębie w sobotnim pojedynku z Zagłębiem Sosnowiec.

GKS Bełchatów – Radomiak Radom 0:1 (0:0)
Bramka: Meik Karwot 49

GKS: Niźnik – Kunka (65′ Flaszka), Magiera, Bartków – Grzelak (73′ Sabala ż), Hilbrycht ż, Pawlik ż, Gancarczyk (79′ Laskowski), Mas (73′ Bator), Szymorek – Winsztal (65′ Koziara)

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Xxx
3 lat temu

2 liga dla torfiarzy

Jarosław K
3 lat temu

GKS nie ma trenera

Bobo
3 lat temu

Brawo trener. Byli w szatni czy od razu kazał w….