Takiego wyniku nie spodziewali się chyba najbardziej pesymistycznie nastawieni kibice Jutrzenki Warta. Podopieczni trenera Jarosław Wargowiaka przegrali na swoim boisku mecz kończący 32. kolejkę IV ligi z Czarnymi Rząśnia aż 0:5 (0:1). Porażka miejscowych sprawiła, że jedną nogą są w grupie trzeciej KEEZA Klasy okręgowej. Triumfatorzy meczu już raczej pogodzili się ze spadkiem do niższej ligi.
Już pierwsza akcja Czarnych zakończyła się golem, a bramkarza Juve pokonał Krystian Nagieł. W 20. minucie kontuzji doznał najskuteczniejszy gracz gospodarzy Piotr Burski i musiał zejść z boiska. Po zmianie stron hat-trickiem popisał się Dawid Mielczarek, a dzieła zniszczenia Jutrzenki dopełnił Krystian Nagieł. Warto dodać, że w 53. minucie na boisko wszedł rezerwowy bramkarz Wiktor Wojciechowski, który zagrał w polu, zastępując Krzysztofa Cichosza.
Jutrzenka Warta – Czarni Rząśnia 0:5 (0:1)
Bramki: Krystian Nagieł 1, 78, Dawid Mielczarek 52, 58, 65
Jutrzenka: Florczak – Dryka, Piotr Kobierski, Pawlak, Cyprian Lewandowski – Michał Lewandowski, Cichosz (53′ Wojciechowski), Jurkowski, Lewczuk – Burski (20′ Pałucki), Sulgan.
Czarni: Polak – Wuszt, Piekielny, Szóstakiewicz, Sionkowski – Jasiński, Chudzik (70′ Cheda), Nagieł, Mielczarek – Dąbek (80′ Nowak), Wańdoch
Co nie wiecie że opieka Zdrowotna a szczególnie psychiatryczna jest w potrzasku , klub i jego krzyczące kibice Ura Bura jakieś tam Juve gó… nie Juwe , A burmistrz pisior miały tak dużo zrobić ,ma duzo nie ma głowy nawet jak dostaje pieniędzy dużo za darmo ,od pisiorów ,to i tak nie umie jak każdy pisior ,jezcy bez głowy
o czym juve piszesz?? Ci goście dostają jak na warunku IV ligi bardzo dobre pieniądze, bo nie powiesz mi że kwoty rzędu 2000 zł to zbyt małe ” zadośćuczynienie ” za 90 minut próby gry. Inną kwestią pozostaję liczebność oraz jakoś kadry ale największe nawet wynagrodzenie nie zrekompensuje codziennego oglądania kilku panów CZŁONKÓW zarządu klubu dlatego nie udało się odpowiednio wzmocnić drużyny zimą. Dla panów CZŁONKÓW zarządu klubu nie zagra zapewne niedługo już nikt….AVE Edward IV Kulawy, AVE Jego Wierna Świta
nie wymagajmy cudów, 16osobowa kadra przy 19 meczach ligowych i 10 sparingach to musiało w końcu walnąć. doszły kontuzje, kartki itd i nie ma kim grać. dziwne, że zawodnikom w ogóle jeszcze się chce biegać za piłką 90 minut w każdym meczu takim samym składem.
Dramat!!Prezes niudacznik,zarzad to samo,szkolenie mlodziezy dramat!!ogolnie zburzyc i budowac od podstaw!!
Hahaha brawo dla zarządu za zmianę trenera