Od remisu w Tychach z GKS 1:1 (0:0) rozpoczął nowy sezon w I lidze ŁKS Łódź. Na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec łódzkiej drużyny Kibu Vicuna (na zdjęciu) był zadowolony z gry swoich podopiecznych. Przyznał, że ŁKS przyjechał po trzy punkty, ale remis na trudnym terenie również trzeba szanować. Poniżej jego wypowiedź.
– To był fajny mecz. Mieliśmy dobre sytuacje, więcej graliśmy piłką i kontrolowaliśmy mecz. Po strzelonej bramce rywal strzelił wyrównującego, pięknego gola. Jestem zadowolony z gry, graliśmy dobrze. Chcieliśmy trzy punkty, ale jeden punkt też szanujemy. Jeśli chodzi o Domingueza to za szybko mówić, co to za kontuzja. Musimy zrobić badania, ale nie wygląda to dobrze. Guima nie grał, bo miał kartki, a co do zmian, to były one przeprowadzone w dobrych momentach, miałem nad tym kontrolę – powiedział trener ŁKS.