Najbliższym rywalem łódzkiego Widzewa będzie drużyna Śląska Wrocław. Klub ze stolicy Dolnego Śląska pokazał w tym sezonie już dwa oblicza. Po słabym początku, wrocławianie przeszli prawdziwą metamorfozę i od 13 spotkań są niepokonani.

Początek sezonu dla drużyny Śląska był bardzo nieudany. W 7 pierwszych spotkaniach sezonu 2010/11 wrocławianie zdobyli zaledwie 4 punkty. Taka sytuacja doprowadziła do zmiany szkoleniowca zespołu z Oporowskiej Ryszarda Tarasiewicza na stanowisku trenera zastąpił Orest Lenczyk i to odmieniło obliczę drużyny. Właśnie za sprawą twardych rządów trenera Lenczyka piłkarze z Wrocławia są niepokonani w 13 kolejnych spotkaniach ligowych. Imponująca seria meczów bez porażki spowodowała, że po 20 kolejkach Śląsk Wrocław zajmuje 7. pozycję w tabeli, ze stratą zaledwie 3 oczek do wicelidera.

Do drużyny Śląska i jej atutów odniósł się Adrian Budka, który w przeszłości miał okazję występować w zespole z Oporowskiej. – Wrocławianie mają bardzo dobry środek pola, gdzie występują Sebastian Mila i Przemysław Kaźmierczak. Obaj umiejętnie rozgrywają piłkę, czekając na możliwość prostopadłego zagrania. Jest to trudny rywal, ale wierzmy w swoje umiejętności i w to, że możemy przywieźć stamtąd trzy punkty – powiedział na konferencji prasowej Budka.

Ponadto Widzew ma w swoim składzie wychowanka Śląska – Krzysztofa Ostrowskiego. Jego występ w tym meczu wydaje się jednak mało prawdopodobny.

Sobotni mecz będzie 44 pojedynkiem Widzewa ze Śląskiem na poziomie Ekstraklasy. Z dotychczasowych częściej zwycięsko wychodził łódzki zespół (18 razy). Wrocławianie wygrali tylko 10 razy, a 15-krotnie był remis. Natomiast bilans meczów we Wrocławiu jest bliski remisowego. Widzew wygrał tam sześć razy, a przegrał o jeden raz więcej. Było też osiem remisów.

Mecz Widzewa ze Śląskiem rozpocznie się w sobotę o godz. 19:15.

Źródło: Widzew Łódź