Pelikan Łowicz przegrał po raz szósty mecz o punkty w grupie pierwszej III ligi. W niedzielę podopieczni trenera Pawła Jakóbiaka ulegli na swoim boisku Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki i była to ich czwarta przegrana na oczach swoich kibiców. Łowiczanie mają na koncie tylko 17 punktów i o jeden wyprzedzają w tabeli GKS Wikielec, który plasuje się na miejscu spadkowym.
Goście już w 9. minucie wyszli na prowadzenie go golu Sebastiana Cucha. W 50. minucie na 2:0 podwyższył Arkadiusz Gajewski, a dziesięć minut później trzeciego gola strzelił Sebastian Cuch. W tym momencie stało się jasne, że przyjezdni tego meczu nie przegrają. Pelikana stać było tylko na honorowe trafienie Tomasza Kolusa z rzutu karnego.
Pelikan Łowicz – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:3 (0:1)
Bramki: Tomasz Kolus 77 – karny – Sebastian Cuch 9, 60, Arkadiusz Gajewski 50
Pelikan: Orzeł – Kozieł, Wawrzyński, Mycka (60′ Sluga), Łojszczyk – Woliński, Żółtowski, Białousko (60′ Ziółkowski), Kuciński (77′ Borczuch) – Kolus, Tkacz.
PELIKAN CO WY ROBICIE
Jak ma na imię Borczuch?
Co za debil to pisał? Przecież Pelikan jest od dawna w strefie spadkowej. Z trzeciej ligi na ten moment spadają nie cztery ostatnie drużyny tylko siedem, ponieważ w drugiej lidze na miejscu spadkowym są trzy drużyny, które spadną do pierwszej grupy.