Widzew Łódź wygrywając na stadionie im. Władysława Króla 1:0 (0:0) z ŁKS przybliżył się do bezpośredniego awansu do Ekstraklasy. Na trzy kolejki przed końcem drużyna Janusza Niedźwiedzia (na zdjęciu) o dwa punkty wyprzedza Arkę Gdynia. Mocno oddalił się zaś od strefy barażowej zespół Marcina Pogorzały. Poniżej pomeczowe wypowiedzi obu szkoleniowców.

Janusz Niedźwiedź: Wykonaliśmy jeden z czterech kroków, które nam zostały do końca. Przed nami jeszcze trzy finały, dzisiaj wygraliśmy pierwszy i oczywiście bardzo się z tego cieszymy. Cieszymy się jednak krótko, bo przed nami następny mecz. Świetnie, że wróciliśmy na drugie miejsce, ale nie patrzymy na to, gdzie jesteśmy teraz, tylko w sobotę chcemy zrobić kolejny krok i również wygrać. Dzisiejsze zwycięstwo dedykuję naszym kibicom, którzy byli z nami dzisiaj, byli z nami z Koroną, wspierali nas przez dziewięćdziesiąt minut. Ta wygrana jest dla nich.

Marcin Pogorzała: Nie będę się odnosił do przebiegu spotkania, bo każdy widział, jak ono wyglądało. Przegraliśmy mecz, którego nie powinniśmy przegrać. W takich meczach liczy się tylko wynik, a on nie jest dla nas korzystny. Tyle z mojej strony.

Źródło: widzewtomy.net