Drużyna rezerw ŁKS Łódź nie zdobyła w Grodzisku Mazowieckim nawet punktu, bo przegrała w sobotnie popołudnie z miejscową Pogonią, która jest spadkowiczem z II ligi 1:2 (0:1). Była to druga wyjazdowa porażka podopiecznych trenera Marcina Matysiaka. W ŁKS II wystąpił Stipe Jurić, który niedawno doszedł z łódzkim klubem do porozumienia i wznowił treningi.
Łodzianie stoczyli w Grodzisku Mazowieckim wyrównane spotkanie i spokojnie mogli się pokusić się o remis, ale nie wykorzystali dogodnych okazji bramkowych. Pierwszy gol dla Pogoni padł tuż przed końcem pierwszej połowy po strzale Matheusa Diasa. W 84. minucie na 2:0 podwyższył z rzutu karnego Damian Jaroń, ale dwie minut później Damian Nowacki trafił do bramki Pogoni. Wyrównać już się nie udało.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – ŁKS II Łódź 2:1 (1:0)
Bramki: Matheus Dias 45, Damian Jaroń 84-karny – Damian Nowacki 86
ŁKS II: Kołba – Bąkowicz, Lambrecht, Ślęzak, Kościuk (46′ Gryszkiewicz) – Nowacki, Jurić (46′ Radwanek), Romanowicz (62′ Piotrowski), Radaszkiewicz (70′ Lipień) – Zając, Radziński (17′ Dynel).
Królik zawsze miał chore ambicje i podły charakter, dlatego gówno zawsze wypłynie na wierzch.
Słaby mecz w wykonaniu rezerw, dobrze ze się tylko skończyło 2:1. Gdyby Pogoń wykorzystała kilka sytuacji to 5 z przodu. Dobra dyspozycja Kolby. Widać ze w tym sezonie brakuje chemii pomiędzy trenerem a zespołem. Od początku sezonu dostaje polowe składu z 1 i nie potrafi tej przewagi wykorzystać. Połowa młodych w rezerwach przed treningiem musi zyrtec łykać bo ma uczulenie na tego trenera. Także wyników nie będzie!